Wpis z mikrobloga

Czytając znalezisko o nowych mikroapartamentach w Polsce gdzie przewija się wielkość ~6m kw. postanowiłem odszukać moje foty z przed kilku lat jak byłem przejazdem w Hongkongu. Jako, że wtedy cebula była silna a Hongkong jest jednak bardzo drogi jeśli chodzi o zakwaterowanie to wybrałem jakąś jedną z najtańszych opcji. Okazał się nią być hostel w bardzo specyficznym budynku Chunking Mansions. O samym miejscu pisałem już w moim wpisie na mirko, teraz pokazuje foty z pokoju.

Nie wiem dokładnie ile miał powierzchni - mi się wydawało, że ok 4m kw. (2x2 metry). Mogło być to odrobinę więcej, ciężko mi teraz powiedzieć. Na zdjęciu po lewej wejście do pokoju, za drzwiami była jeszcze szafka z m.in. z telefonem. po lewej wejście do ubikacjoprysznica, który jest na zdjęciu po prawej. Ciężko w ogóle zrobić fotki normlanym obiektywem :)

#ciekawostki #hongkong #chiny #podrozujzwykopem #jemprzeciez <- mój tag
Pobierz kotbehemoth - Czytając znalezisko o nowych mikroapartamentach w Polsce gdzie przewija...
źródło: comment_1611417800Gz1L2FvZauDt5u4HG9gjK2.jpg
  • 4
@kotbehemoth: Niby trochę racji, ale porównywać Hong Kong do jakiejś Warszawy czy innego polskiego miasta to trochę XD no ale przespać się kilka nocek a mieszkać tak rok to też trochę różnica, ale skoro budują to znaczy, że ktoś to kupuje w sumie
@sked W Hongkongu to jednak na większe uzasadnienie, bo tam miejsca jest dużo mniej. Niemniej też nie rozumiem hejtu na te mikroapartamenty. Jak ktoś nie chce to niech nie kupuje. Co mnie to co inni robią ze swoimi pieniędzmi.
@sked: no ale w Paryzu tez sa takie mieszkanka (najmniejsze jakie widzialem mialo 7m2). w Londynie i Amsterdamie tez są. nazywaja sie studio flats i czesto nie maja nawet lazienki oddzielnej czy kuchni bo te znajduja sie w przestrzeni wspolnej wiec 14m2 mieszkania w polsce to wcale nie jest zly wybor