Aktywne Wpisy
u_k1 +750
Wyk0pek pisze "fajnopolak" i od razu wiesz z kim masz do czynienia xD sfrustrowany troglodyta z pianą na ustach.
#sejm #bekazpisu #bekazpodludzi #takaprawda
#sejm #bekazpisu #bekazpodludzi #takaprawda
Kroledyp +528
#sejm
Najlepsze co mogło się stać to te transmisje
Koniec podejmowania decyzji przez stare baby na podstawie partyjnej telewizji i laurek
Teraz młodzi wszystko widzą na żywo bez montażu, świadomość polityczna ludzi właśnie wzrosła o 1000% Tak jak to powinno być w cywilizowanym świecie
Najlepsze co mogło się stać to te transmisje
Koniec podejmowania decyzji przez stare baby na podstawie partyjnej telewizji i laurek
Teraz młodzi wszystko widzą na żywo bez montażu, świadomość polityczna ludzi właśnie wzrosła o 1000% Tak jak to powinno być w cywilizowanym świecie
Miałem do wyboru taki zestaw:
a) Przeżyj 2 tygodnie zgodnie z filozofią zerowaste i zdaj relację z tego eksperymentu. Co sprawiło Ci największą trudność, a co było miłym zaskoczeniem?
b) Wypleć zimową makramę.
c) Przez 5 dni z rana pomóż dotlenieniu organizmu, wykonując na zewnątrz trening ciała.
Wariant C od razu był faworytem. A i B odrzuciłem, bo plecenie to nie mój klimat, a na zerowaste było za mało czasu (późno zacząłem). Fajnie się rano dotlenić i wiem o tym, tylko zawsze jakoś brakowało motywacji. Z poprzednim mirkowyzwaniem pobiłem rekord dystansowy biegania (5 km :D), później miałem sporą przerwę i teraz znowu wróciłem do aktywności.
Mój kalendarz:
Poniedziałek: przebiegłem 3,02 km + zrobiłem 20 pompek
Wtorek: zrobiłem poranny spacer na około 12000 kroków
Środa: przebiegłem 3,01 km + zrobiłem 20 pompek
Czwartek: o godzinie 6:00 odśnieżałem podjazd przez 20 minut ( ͡° ͜ʖ ͡°) Plecy bolą mnie do tej pory ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wiem, że to nie jest stricte aktywność fizyczna, ale tego dnia nie miałem czasu na nic innego + specjalnie przełożyłem to ze środy, żeby właśnie rano mieć coś konkretnego.
Piątek: zrobiłem poranny spacer na około 8800 kroków.
Jest jakiś limit słów we wpisie? Zaraz tgo dokończę, bo coś mi się zepsuło xD
Dzisiaj spałem bardzo krótko i stąd brak chęci do bbiegania, d
Dzisiaj spałem bardzo krótko i stąd brak chęci do biegania. Ogólnie nie jestem zadowolony z przebiegu - mogło być bardziej intensywnie, z drugiej strony dawno nie uprawiałem żadnych sportów. Myślę że fajnie było potraktować to wyzwanie jako wstęp do dalszego wzrostu intensywności, a od następnego tygodnia zacznę robić konkrety :) Teraz jeszcze dokumentacja. Poniedziałek :
Piątek :