Wpis z mikrobloga

#mirkowyzwanie

Miałem do wyboru taki zestaw:
a) Przeżyj 2 tygodnie zgodnie z filozofią zerowaste i zdaj relację z tego eksperymentu. Co sprawiło Ci największą trudność, a co było miłym zaskoczeniem?
b) Wypleć zimową makramę.
c) Przez 5 dni z rana pomóż dotlenieniu organizmu, wykonując na zewnątrz trening ciała.

Wariant C od razu był faworytem. A i B odrzuciłem, bo plecenie to nie mój klimat, a na zerowaste było za mało czasu (późno zacząłem). Fajnie się rano dotlenić i wiem o tym, tylko zawsze jakoś brakowało motywacji. Z poprzednim mirkowyzwaniem pobiłem rekord dystansowy biegania (5 km :D), później miałem sporą przerwę i teraz znowu wróciłem do aktywności.

Mój kalendarz:
Poniedziałek: przebiegłem 3,02 km + zrobiłem 20 pompek
Wtorek: zrobiłem poranny spacer na około 12000 kroków
Środa: przebiegłem 3,01 km + zrobiłem 20 pompek
Czwartek: o godzinie 6:00 odśnieżałem podjazd przez 20 minut ( ͡° ͜ʖ ͡°) Plecy bolą mnie do tej pory ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wiem, że to nie jest stricte aktywność fizyczna, ale tego dnia nie miałem czasu na nic innego + specjalnie przełożyłem to ze środy, żeby właśnie rano mieć coś konkretnego.
Piątek: zrobiłem poranny spacer na około 8800 kroków.
Jest jakiś limit słów we wpisie? Zaraz tgo dokończę, bo coś mi się zepsuło xD
Dzisiaj spałem bardzo krótko i stąd brak chęci do bbiegania, d
  • 6
@hanksters: Nie ogarniam, coś mi się zepsuło. Dobra, piszę dalej.

Dzisiaj spałem bardzo krótko i stąd brak chęci do biegania. Ogólnie nie jestem zadowolony z przebiegu - mogło być bardziej intensywnie, z drugiej strony dawno nie uprawiałem żadnych sportów. Myślę że fajnie było potraktować to wyzwanie jako wstęp do dalszego wzrostu intensywności, a od następnego tygodnia zacznę robić konkrety :) Teraz jeszcze dokumentacja. Poniedziałek :
Pobierz hanksters - @hanksters: Nie ogarniam, coś mi się zepsuło. Dobra, piszę dalej. 

Dzi...
źródło: comment_1611913988u4kaT3qDTUC1cFgVJC7ZSI.jpg