Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@fajq: Jak na kursach uczą jak zdać egzamin a nie jak jeździć to co się dziwisz. Ludzie nie mają pojęcia jak się ich auto zachowa więc jadą tak wolno aby mieć poczucie kontroli którą i tak stracą w pierwszej niespodziewanej sytuacji (sprzęgło hamulec i zamknięcie oczu)

Linii ciągłych na śniegu nie widać, można sobie poradzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fajq: Jestem w stanie Cię zrozumieć bo rzeczywiście jest to wkurzające że ruch jest spowolniony. Jednak nie wymagają od innych by ryzykowali swoje życie tylko i wyłącznie dlatego ponieważ Tobie się śpieszy. Miałem dzisiaj podobną sytuację i gościa wyprzedziłem, trochę nie na spokojnie bo w lekki poślizg wpadłem ale udało się ;) Przyznaje że czasami lubię #!$%@?ć, jednak warunki na drodze są jakie są i jestem w stanie uszanować to że
@fajq: stary, ale dzisiaj w ciągu dnia większość głównych dróg była zawalona błotem i śniegiem - to jak w takich warunkach bezpiecznie jechać, jeśli zastanawiasz się, czy na następnym zakręcie skręcisz czy pocalujesz krawężnik? Miasto miało to w dupie, pługów było jak na lekarstwo, więc nie ma co szarżować, jeśli warunki tak tragiczne. Aleja pokoju, opolska, 29 listopada, nowohucka, Mogilska - wszystko było dzisiaj w gównianym stanie, zwłaszcza rano.
Poza tym,
@Apocotokomu: Jechałem autostradą i było spoko. Jedziesz wolniej ale jak każdy jedzie równym tempem to nie preszkadza to w jeździe. Najgorzej jak jazda jest szarpana. Szczerze wolę jechać 70 cały czas niż jechać 130 i wychamować do 100 bo ktoś jedzie lewym pasem a prawy ma wolny.