Wpis z mikrobloga

Czy miałeś taki przypadek, że ktoś podczas studiów był bardzo ogarnięty, miał znajomości itp i w czasie studiów złapał jakąś bardzo dobrą pracę, przez którą miał problemy na studiach? xD w sensie tyłek bolał innych, że on już tyle zarabia, a oni guwnoroboty studenckie? Wykładowcy mu robili jakieś problemy itp? Studia zaoczne dla jasności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#studia #matura #warszawa
#studbaza #pracbaza

Był taki przypadek?

  • tak, był taki przypadek 23.4% (22)
  • nie, każdy miał każdego gdzieś xD 76.6% (72)

Oddanych głosów: 94

  • 15
@familypet: byli tacy co dość szybko zaczęli "byznes" jak to lubili mówić.

Wieczni studenci, ciągle ich nie było, płacili innym za ćwiczenia i laborki byle utrzymać status studenta.

A potem: na firmę jednego weszły różne urzędy w tym celnicy bo szmuglował sprzęt komputerowy zapominając o podatkach a drugi nie dogadywał się ze wspólnikami. W efekcie przez kolejnych 10 lat ścigali go dłużnicy więc trochę słabiutko bo nie zdążył jeszcze mieć żony
@familypet u mnie to 90% miało dobre posady i potrzebowali papierka do awansu lub firma im płaciła za studia więc studiowali, zawsze to 20 dni urlopu więcej i darmowe wykształcenie.
@familypet: ja studiowałem dziennie (1. semestr mgr) i pracowałem na pełen etat. Elastyczny czas pracy pozwolił mi kończyć jeden semestr bez opóźnień, potem się zaczęła jazda. Także ze strony wykładowców - ostatecznie więc skończyłem studia z poślizgiem (MGR).