Wpis z mikrobloga

@Tyks Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do
babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze, ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
- Z Toffifee...
ciekawe po ilu bym się zrzygał


@cynamonowazaslona: Jest taki stary, harcerski sposób.
Jak już masz naprawdę dość jedzenia słodyczy i czujesz że to się źle skończy - trzeba się napić trochę mleka.
Wtedy się poprawia i można żreć dalej słodkie :)