[TymRazemNieBedeBordo]

#koronawirus
Nie neguje covid. Moja ciotka to gówno ledwo przeżyła. Zawsze chodzę w masce, respektowalem godziny dla seniorów. Nie wychodzę jeśli nie muszę, moja droga wygląda tak że idę do auta, z auta do sklepu, ze sklepu do auta. Zero spacerów galerii, co mogę przez net zamawiam.

Ale te obostrzenia i statystyki sobie mogą w dupe wsadzić. Gubią się sami w tym co wolno. Zrozumiem jeśli to będzie logiczne. Jeśli to będzie chronic. Ale na stoki można, do restauracji nie. Śmieszna kpina. Wprowadzają panikę i kontrolę, przecież zakazy zgromadzeń wyszły bo wybiło szambo z zakazem aborcji, a covid przestał istnieć gdy trzeba było zebrać podpisy.

Będę chronic siebie i rodzinę. Będę nosił maskę, dezynfekował się, ale nie mam zamiaru ulec panice i będę robił to co mam w planach na wiosnę.

[Oskins]

@TymRazemNieBedeBordo: tez tak myśle, nie bagatelizuje wirusa trzymam się zasad mających sens, ale chodze do znajomych, jeżdżę komunikacją bo to nie trwa miesiąc a rok i trzeba jakoś żyć