Wpis z mikrobloga

@suttle: na to się naprawdę kiepsko patrzy, jak bardzo ten człowiek jest uzależniony od alkoholu, widać, że walczy z całych sił ale choroba to choroba. Niestety problemem jest to, że on do siebie tego nie dopuszcza, że jest uzależniony. Nawet na tej zapowiedzi już mówi, że sobie strzeli piwko na live - ale tylko jedno bo jutro ma TRENING a jeszcze tak niedawno mówił, że zupełnie nie będzie pił w dniach
@suttle ma w #!$%@? problemy z alkoholem, na każdym festiwalu piwnym był napruty, wszystkie testy kończyły się bombą, kiedyś sam mówił, że nagrywa kilka filmów w tygodniu. To uzależnia, najbardziej takie małe dawki, których nie da się kontrolować, potem pijesz bezmyślnie to piwo i wypierasz się, że nie jesteś uzależniony. No bo przecież to 2 piwka dziennie, 1 przed kamerą to jaki alkoholizm.
@suttle ale on nie robił nic innego zawodowo oprócz picia piwek, więc w czym mu miało przeszkadzać picie piwek? xD
Z resztą, w którymś z filmów "koniec chlania" mówił jak to życie rodzinne mu się sypie, bo jest narabany i nie ma w weekend czasu dla rodziny.
Ale alkoholizm jest wtedy, gdy przeszkadza ci w życiu


@suttle: Nie. Można być alkoholikiem wysokofunkcjonującym i nie zawalać życia/obowiązków itp. To, że ci nie przeszkadza w życiu to nie jest argument, że ktoś nie jest alkoholikiem.

Natomiast po filmikach na YT nie idzie stwierdzić czy Tomasz Kopyra z blogu blogkopyra.com jest alkoholikiem czy nim nie jest. To może stwierdzić tylko lekarz po badaniu i diagnozie.