@kojos: namierzyć kopiec kreta lub widoczny tunel, odkopać delikatnie żeby nie zasypać na długość pulapki, włożyć tak żeby kret idący tunelem w nią wszedł O taka z marketu jakiegoś https://kwiaton.pl/product-pol-68-Pulapka-na-krety-i-nornice-z-sygnalizatorem-Bros-1-szt.html Kret wchodzi i nie wyjdzie, można go eksmitować ( ͡°͜ʖ͡°) Wcześniej stosowałem świece i inne gówna i następnego dnia już były świeże tunele xD
@kojos: Kreta najlepiej zaakceptować. :) Porył u mnie przez kilkanaście dni i przeniósł się do sąsiada. Porył tam chwilę i poszedł do innego sąsiada. Teraz znowu wrócił do mnie. Poryje i pójdzie dalej. Lanie wody nie tylko nie wypędza kreta ale zwiększa liczbę kopców. Jak mu się zaleje obecne nory to musi wykopać nowe. Kret jest w miarę spoko. Tragedia to nornice i jakieś karczowniki. No ale tymi to koty potrafią
O taka z marketu jakiegoś https://kwiaton.pl/product-pol-68-Pulapka-na-krety-i-nornice-z-sygnalizatorem-Bros-1-szt.html
Kret wchodzi i nie wyjdzie, można go eksmitować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wcześniej stosowałem świece i inne gówna i następnego dnia już były świeże tunele xD
Lanie wody nie tylko nie wypędza kreta ale zwiększa liczbę kopców. Jak mu się zaleje obecne nory to musi wykopać nowe. Kret jest w miarę spoko. Tragedia to nornice i jakieś karczowniki. No ale tymi to koty potrafią