Wpis z mikrobloga

Pamiętacie jeszcze "Młodych Tytanów"? Tę starą, dobrą wersję, która cieszyła widzów nie tylko wciągającą fabułą, ale i całkiem mrocznym klimatem. "Młodych Tytanów: Akcja!" warto przemilczeć. Niemniej, teraz, dzięki wydawnictwu Egmont, raz jeszcze będziecie mogli powspominać czasy sprzed ponad dekady.

W lutym na rynek trafił komiks zatytułowany Młodzi Tytani. Raven. Jak pewnie się domyślacie, bierze on na tapet losy młodej superbohaterki, półdemonicy Rachel Roth. Po tragicznym wypadku dziewczyna traci większość wspomnień. Niedługo po zdarzeniu Raven przeprowadza się do Nowego Orleanu. Tam uczęszcza do liceum, a w jej głowie rozbrzmiewają dziwne głosy. Część z nich wydaje się myślami innych ludzi, ale jeden jest wyjątkowo mroczny i ewidentnie zwiastuje coś niedobrego.

Ciekawa, komiksowa teen drama, owiana tajemniczą magią Voodoo. Jesteście gotowi na tę przygodę? Bo ja, przyznam, nie spodziewałem się, że Raven zaskoczy mnie tak pozytywnie!

Młodzi Tytani. Raven | Recenzja | Teen drama z domieszką Voodoo

#komiks #komiksy #leniwapopkultura #dc #teentitans #blog #popkultura
szogu3 - Pamiętacie jeszcze "Młodych Tytanów"? Tę starą, dobrą wersję, która cieszyła...

źródło: comment_1615057432SAGxtKUGKlPt7MirXX1yJT.jpg

Pobierz
  • 7