Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?ę wiem że wymaganie od zagranicznego by się uczył Polskiego na jakimiś kursie to daleko idące wchodzenie w jego spędzenie wolnego czasu ale zaczyna mnie dosłownie #!$%@?ć jak Ci ludzie siedzący często po kilka lat nie potrafią nawet powiedzieć w zrozumiały sposób o co im chodzi, nawet nie próbują tylko bełkoczą po swojemu i jeszcze oczekują że ja ich mam #!$%@? zrozumieć i odpowiedzieć najlepiej też po ich jeżyku .
Byłem przejazdem na Ukrainie przez kilka dni i zaczynałem łapać ten ich dialekt pytałem się miejscowych co znaczy to i tamto na co zawsze z entuzjazmem mi odpowiadali, to nie jest trudny język i idzie go łyknąć razem ze słoniną i ich bimbrem :).
Tak samo w Hiszpanii, tak samo w Egipcie jak spędzasz czas wśród innego niż Twój rodowy to zaczynasz coś tam łapać nie?
Ale nie Ci #!$%@?, jakbym się pruł w Kijowie że mnie nikt nie rozumie i mają #!$%@? rozumieć bo jestem zagraniczny to dostał bym #!$%@? od samej milicji.

#ukraina #ukrainiec #praca
  • 5
@Wolfman91: oczywiście( ͡° ͜ʖ ͡°).
No ale faktem jest że za psie pieniądze robią roboty za które ja bym liczył naprawdę dużo a kwestia zdrowia i uciążliwości warunków ich nie interesuje.