Wpis z mikrobloga

@kumpek20: To jakby porównywać Airfix Dogfighter i Ms flight simulator ( ͡° ͜ʖ ͡°) Obie te gry łączy tylko jedno sa w niej samoloty podobnie jak wota i wt. Wt stawia na realizm ich model rozgrywki jest kompletnie inny od tego w wocie. W wocie masz typową zręcznościowke i wiele uproszczeń jak np. Spotowanie hp czołgów, celownik dostosowujący się do odległości itd. Poza tym każdy gracz wota
@kumpek20: Na jesieni wróciłem na 3 tygodnie do WOT-a. Po 2 tygodniach nawet kupiłem miesiąc premki i zacząłem grać więcej, ale nie dałem rady. To że zacząłem grać więcej tylko przyspieszyło i powiększyło irytację a irytowało mnie już wszystko: artyleria, kołowce, małe mapy, własne drużyny... Jakoś w WT się tak nie spinam.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@Przemosz: Ogólnie się zgadzam, ale uraziłeś Flight Simulayor - WT trochę udaje realizm, ale np. masz pożar czołgu, który sobie możesz olewać kilkanaście sekund, strzelajàc i jeżdżąc, a potem zgasić go w 4s bez absolutnie żadnych negatywnych konsekwencji dla maszyny i załogi, problemem jest dopiero 3. pożar, co jest totalnie absurdalne - ogień największym przyjacielem czołgisty, bo trafienie w zbiornik paliwa, które tylko rozrywa ten zbiornik i cię zapala, to najlepszy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Przemosz: A co powiesz na 105mm HEAT z 2,5kg TNT vs Zis 30, gdzie ginie 2 typków i osłona pancerna działa robi się pomarańczowa, a pojazd wesoło odjeżdża? Albo co powiesz na 75mm HE zatrzymywane przez szybę kokpitu w samolocie, bo odpowiada 13mm stali, a 75mm HE nie daje rady 12mm, choć przez taką płytę pocisk przechodził dzięki samemu impetowi, bo HE w tej grze nie przebija absolutnie niczego, tylko eksplozja,