Wpis z mikrobloga

@joolekk niewiele wiesz o bankowosci.
Jak ktos mi daje darmowy kredyt to dlaczego mam nie skorzystac?
Spłacam 100% wydatków raz w miesiącu.
Nie mam z tego tytulu zadnych odsetek ani oplaty rocznej.
Własnie najbardziej się przydaje przy zakupach interentowych.
Jak nie mam pewnosci co do rozmiaru to kupuję 2 różne.
Nie mam własnej kasy zamrożonej.
Jak ktos mi daje darmowy kredyt to dlaczego mam nie skorzystac?


@rraaddeekk: bo nie potrzebuję ;)

Zgoda co do takiego kupowania, jak przedstawiłeś. Ale nie widzę innego przypadku, w którym kredytówka mogłaby mi się przydać
@joolekk jest wiele przykladow.
Cięzko na urliopie wynajac samochod bez karty kredytowej.
Wszelkie platnosci typu google pay lub platnosci za autostrady dzialaja z podpięta karta.
Nawet za parkowanie tak najwygodniej placic w Rzeszowie.
Brak kredytowki to utrudnianie sobie zycia.
Mozna bez niej przezyc, ale po co sobie zycie utrudniać?
Cięzko na urliopie wynajac samochod bez karty kredytowej.

Wszelkie platnosci typu google pay lub platnosci za autostrady dzialaja z podpięta karta.

Nawet za parkowanie tak najwygodniej placic w Rzeszowie.


@rraaddeekk: do tego wszystkiego używam zwykłej karty bankowej, nie kredytowej
@rraaddeekk:
nie przekonamy sie wzajemnie ;)
wiem że kredytówka będzie wpływała na kredyt hipoteczny

i roczny koszt, albo poziom wydatków potrzebny do ominięcia kosztów, przynajmniej w moim banku, nie zachęcił mnie.

Nie mówię że nigdy nie będę miał, bo też po coś sprawdzalem warunki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale na dziś nie widzę konieczności ;)
Pozdrawiam