Wpis z mikrobloga

608 + 1 = 609

Tytuł: Kłopoty w raju. Od końca historii do końca kapitalizmu
Autor: Slavoj Žižek
Gatunek: filozofia, etyka
ISBN: 9788381436083
Ocena: ★★★★★★★★

Zacznę od sprostowania według mnie błędnego opisu książki na lubimyczytać "Światowej sławy filozof Slavoj Žižek wyjaśnia, w jaki sposób możemy znaleźć wyjście z kryzysu kapitalizmu." W rzeczywistości temat dotyczy raczej problemów jakie powoduje kapitalizm na co wskazuje nawet sarkastyczny tytuł książki.

Sama krytyka kapitalizmu wyszła autorowi bardzo ciekawie i oryginalnie, na pewno nie jest to wściekły atak kogoś próbującego za wszelką cenę przekonać drugą osobę do swoich racji, ale powiedziałbym nawet, że zaprezentowana krytyka jest dość oszczędna i nieoczywista. Žižek wybiera inną drogę polegając raczej na tym by czytelnik czytał między wierszami, bo pod powierzchnią mnogości odniesień do wydarzeń historycznych, popkultury czy ludzi polityki/filozofów można dostrzec nie tylko wspomnianą już krytykę, ale także zarys idei komunizmu w specyficznym znaczeniu, czyli takim jakim rozumie go sam autor.

Książka miejscami bardziej przypomina zbiór luźno połączonych tematów po których Žižek co chwilę przeskakuje np. wiosna arabska, Snowden, Obama, Cypr czy ekologia to jedynie kilka z tematów, które są poruszane. W moim odczuciu brak spójności tematycznej nie odrzuca a wręcz jest zaletą, bo same przemyślenia autora są bardzo ciekawe i odnajdywałem sporą satysfakcję, gdy okazało się, że rozumiem sporą część odniesień i wydarzeń omawianych w książce, co też może się wiązać z chyba jedynym zastrzeżeniem (a zarazem plusem, bo lektura wymaga myślenia) czyli tym, że Kłopoty w raju mogą dla niektórych osób być dość trudną lekturą w kontekście takim, by dobrze zrozumieć co autor chciał nam przekazać.

Mimo moich raczej centroprawicowych poglądów i tego, że nie zgadzam się/inaczej interpretuję wiele przedstawionych w książce kwestii jak najbardziej uważam, że sama książka jest warta przeczytania, może nawet szczególnie dla ludzi o odmiennych poglądach, by spróbować lepiej zrozumieć tę drugą stronę barykady, bo sam często odnoszę wrażenie, że wiele sporów bierze się nie z różnicy poglądów, ale niezrozumienia siebie nawzajem.

Wpis dodano za pomocą strony https://bookmeter.ct8.pl

#bookmeter #ksiazki
Bispinor_Diraca - 608 + 1 = 609

Tytuł: Kłopoty w raju. Od końca historii do końca ka...

źródło: comment_1616837455XUOFo0bu0GNjZXxEvvv2y8.jpg

Pobierz
  • 13
Mimo moich raczej centroprawicowych poglądów i tego, że nie zgadzam się/inaczej interpretuję wiele przedstawionych w książce kwestii jak najbardziej uważam, że sama książka jest warta przeczytania, może nawet szczególnie dla ludzi o odmiennych poglądach, by spróbować lepiej zrozumieć tę drugą stronę barykady, bo sam często odnoszę wrażenie, że wiele sporów bierze się nie z różnicy poglądów, ale niezrozumienia siebie nawzajem.


@Bispinor_Diraca: słaby pomysł, jest aby tamtych zrozumieć jak cię zaraz zaczynają
@Kaczypawlak: Oczywiście powinno to działać w obie strony. Nie dziwny się jeśli ktoś zacznie swój wywód od lewaku/prawaku to wiadomo, że druga strona nie będzie chciała ustąpić i najpewniej skończy się to na "nie zesraj się", dlatego według mnie warto zacząć od siebie choćby poprzez próbę wyzbycia się bojowego tonu wypowiedzi i traktowaniu idei w które wierzymy jako naszą własność, co prowadzi właśnie do jałowych sporów, tak więc chyba najlepiej po
Oczywiście powinno to działać w obie strony. Nie dziwny się jeśli ktoś zacznie swój wywód od lewaku/prawaku to wiadomo, że druga strona nie będzie chciała ustąpić i najpewniej skończy się to na "nie zesraj się",


@Bispinor_Diraca: co ty, w ogóle się obrażają i odchodzą, bo użyłeś argumentów i przykładów a nie wierzysz na wiarę.

Moja rada to wymagajmy najpierw od siebie by dbać o porzucenie agresywnego tonu szczególnie odnośnie poglądów z
@szaloneneutrino: Rozumiem Twój punkt widzenia, choć dla mnie osobiście lewica jest tak bardzo szerokim pojęciem, z taką masą różnych odcieni, że równie dobrze musiałbym stwierdzić to samo o prawicy i zapewne o centrystach czy np. katolicyzmie (choć sam jestem wierzący i praktykujący). Odnosząc się jeszcze do książki Žižek sam w kilku miejscach krytykuje dzisiejszą lewicę do której przecież sam się zalicza, więc książka równie dobrze może dostarczyć więcej argumentów przeciw lewicy
Dlatego trzeba wyzbyć się próby "na siłę" przekonania do swoich racji inne osoby, bo ludzie nie znoszą moralizatorskiego tomu, po prostu wygłaszamy swoje racje i nie angażujemy się w utarczki słowne.


@Bispinor_Diraca: szkopuł jest w tym, że to oni na siłę mnie przekonują do swoich¯\_(ツ)_/¯ a argumenty i przykłady dosłownie zlewają albo mówią wprost, że nie wypada o tym mówić xD
@szaloneneutrino: Dlatego trzeba pracować nad sobą, by spory zamieniły się w dyskusje na poziomie. Sami zaogniamy spór traktując rozmówców z którymi się nie zgadzamy jak idiotów jeszcze bardziej nakręcając spirale. Rozbieżność poglądów jest jak najbardziej ok i wcale nie musi się zawsze kończyć wyzwiskami.
@Bispinor_Diraca: No jak poznasz stanowisko drugiej strony i dowiesz się, że to bzdury to nie ma innej możliwości jak uważać ich za idiotów, albo wyrafinowanych kłamców. Poza tym nie ma nic złego w ostrych sporach na poglady. Tylko te spory rzadko są na poglądy. A już szczególnie z lewej strony, bo błędnych poglądów nie da sie bronić inaczej jak erystyką.
@szaloneneutrino: Może to jest właśnie problem, że wiele osób jest tak święcie przekonana o swojej racji i nieomylności, że bierze swoje poglądy nie za coś co nieustannie trzeba weryfikować a punkt wyjścia i obiektywne źródło prawdy. Nie rozmawiamy tu o tym czy 2=2=4 czy 5, wszystko co podatne na interpretacje jak np. poglądy może mieć niekoniecznie tylko jedną jedyną prawdę, którą znają tylko ludzie mający zdanie takie jak ja, coś co
@BrakPomysluNaNick: Mówiąc o religii jeśli jeszcze nie miałeś okazji zdecydowanie poleciłbym zapoznać się z Chestertonem np. "wiekuisty człowiek" lub "ortodoksja" Absolutna klasyka, którą warto znać chyba nie ważne jakie poglądy wyznajesz. Chesterton to prawdziwa uczta intelektualna i gorąco polecam przeczytać coś z jego dorobku choćby dla wyrobienia sobie o nim zdania, bo według mnie naprawdę warto.

Co do ekonomii to polecam książkę "Dzieje kapitalizmu" Jakuba Wozinskiego. Bardzo fajna "podróż" przez historię