Wpis z mikrobloga

TL; DR - zbliża się zmierzch Morawieckiego, grozi nam Ziobro

Wielu z Was, słusznie krytykujących PiS, przeacza ważną sprawę.

Zjednoczona Prawica, jak każdy obóz, jest podzielony. Za plecami żrą się ministrowie, podkopują się nawzajem jedni z drugimi, jest to zwykła walka o władzę, kuchnia polityczna. Tajemnicą poliszynela jest, że Ziobro jak głodny wilk podkopuje od dłuższego już czasu Morawieckiego. Obecnie pozycja premiera jest słaba jak nigdy. Skupiło się na nim niezadowolenie społeczne z powodu pandemii, spadły jego notowania. Do pewnego momentu jego frakcja była silniejsza od Ziobrystów, ale teraz wszystko się sypie.
Premier powołał za przyzwoleniem Kaczyńskiego specjalną radę złożoną z wiernych mu ludzi, wprowadzają z Kaczyńskim zapowiadany Nowy Ład - wszystko po to, żeby ratować pozycję Vateusza.
Tymczasem w TVP (!!) niespodziewanie został zaatakowany szef PFR, człowiek premiera. To precedens, znaczy, że Kurski przestał wspierać stronnictwo premiera.
Ziobryści oficjalnie atakują.
Mateusz prędzej czy później będzie musiał odejść ze względów PR.

I jeśli za rządów Morawieckiego swędzą nas kukle, to jeśli do władzy dojdzie Zer... znaczy Ziobro, to nam wybuchną anusy.

To Morawiecki jest tym umiarkowanym w ZP.
To on chce dogadać się z UE w sprawie węgla i za to jest atakowany przez Ziobrę. Rozumie, że czasem trzeba iść na kompromis. Bądź co bądź, to wykształcony gość, dobrze czuje się na salonach. Można go nie lubić, ale to on jest tą bardziej ludzką twarzą w koalicji.

Ziobro to skrajność. Skrajność w sprawie aborcji, sądów, eurosceptycyzm, zapyziała, mściwa i zacietrzewiona twarz tego rządu. Ziobro jak w soczewce skupia w sobie to, czego nienawidzi się w tym rządzie.

"Ale Morawiecki kłamie, pinokio, hurr durr" - wszyscy politycy w demokracji kłamią, muszą kłamać - zwłaszcza ci przy władzy. Jednego dnia mówią to, drugiego tamto, za miesiąc jeszcze co innego. Tak jest wszędzie, gdzie trzeba walczyć o elektorat. Demokracja to suka.

I tak, boli mnie inflacja, nowe daniny, podatki, akcyzy i składki, boli mnie etatyzm i socjalizm. Ale wiem, że może być 100 razy gorzej. I to mnie przeraża.

#bekazpisu #pis #morawiecki #polityka #bekazprawakow #dobrazmiana #4konserwy #60groszyzawpis
  • 9
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Arctic_Slav: tylko pytanie na ile Ziobro jest akceptowalny dla reszty PiS. Przecież tam są jeszcze grubsze ryby, które były wierne naczelnikowi od lat 90. Zero ma swoje stronnictwo, ale bez PiSu nie istnieje, jego partyjka ma w porywach 2-3 procent poparcia i wręcz musi podpiąć się pod większego brata (nawet konfę) żeby w ogóle być w polityce.

Jedyne karty Zera to haki na polityków PiS. Pytanie, czy w krytycznej sytuacji naczelnik
@Arctic_Slav zgadzam się, że Morawiecki >>> Ziobro. Nie przepadam za nim oczywiście, ale biorąc pod uwagę na osoby z pisu... prawie każdy byłby gorszym premierem. On ma przynajmniej w dupie ideologie, ot, typowy cyniczny karierowicz. Mogło być dużo gorzej.

Natomiast nie sądzę, by zero przejął władzę. W rankingach zaufania, to Mati jakimś cudem jest na topie (nie tylko z pisu, ale ogólnie wśród polityków; może po Dudzie), a zero na szarym końcu