Wpis z mikrobloga

@MilegooDnia490: Jest tego od groma. Teściowa kilka lat temu za 10 zeta kupiła mi spodnie kolarskie z szelkami, które miały jeszcze przytroczone od nowości wszystkie metki. Sprawdzałem potem cenę, to w GB chodziły po kilka stówek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz Żona wyhaczyła mi fajne spodnie 3/4 z lekką ociepliną na jesienne jazdy. A co do konkretnego sklepu, to nie polecę nic, bo kupuję głównie u lokalsów,
Kurde, aż mnie korci, żeby zdjęcie tej koszulki wrzucić na jakąś foliarską grupę na fb i napisać, że Pfizer zaczął rozdawać koszulki sportowe, żeby zachęcić ludzi do szczepień. No ale chyba nie są aż tak nierozgarnięci, żeby to łyknąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)