Wpis z mikrobloga

Po długiej przerwie wracam z ciekawym tematem, mianowicie już na Mistrzostwach Świata w lotach w 1986 roku polski zawodnik był blisko zdobycia drugiego medalu indywidualnie na tej imprezie. Jan Kowal - bo o nim mowa - po pierwszym dniu zajmował czwarte miejsce i jego strata nie była bardzo duża. Niestety, słabe skoki w drugim dniu lotów sprawiły, że spadł na dwunaste miejsce. Nie był nawet najlepszym z Polaków, bowiem dziesiąty finiszował Piotr Fijas.
Poza tym, na owych mistrzostwach mieliśmy dwa fatalne upadki i możemy odnotować start dwóch Hiszpanów i Węgra, jednak kończyli zawody na końcu stawki.

#skoki #skokinarciarskie #nihilistxskoki
Pobierz
źródło: comment_1617902461NIqqjtjgvGuGooxJPneZ1l.jpg
  • 3
@Dante27: dawniej ogólnie było szersze spektrum nacji w skokach, w mojej opinii to dobrze - była różnorodność i można powiedzieć, że te mniejsze nacje nieco ubarwiają skoki. Obecnie Rumuni, Kazachowie czy Turcy jednak też są, więc temat jest dość ciężki :)
@nihilistblues: ja zawsze daje za przyklad biathlon, tam 25-28 nacji w zawodach to nie problem, a przeciez trase biathlonowa tez nie jest latwo przygotowac, no i trenowac skoki mozna tez na igielicie.

Tylko problemem jest to, ze w skokach bida az piszczy :) Zawodnicy zarabiaja smieszne kwoty o ile nie sa w scislej czolowce, przepisy sa durne bo licza ze nowa nacja "wyskoczy z tylka" i zacznie super skakac, dopiero wtedy