Wpis z mikrobloga

@skomplikowany_system_luster: @BrakPomysluNaNick: Obok mojego sklepu są dwie duże budowy. Teraz standardem jest, że biorą małpkę i piwo na popitkę. Później po pracy kupują więcej, gdyż ,,majstry” ich sprawdzają.

@prytozord: Na przerwie są tacy co kupują małpkę i kubusia, aby zmieszać w soczku i udawać na budowie, że to ten soczek piją xd

Btw, to cyrk był jak kobita obok robiła remont mieszkania pod najem. Wzięła ekipę takich 2 typowych
@Zarzutkkake:

Ja to nie rozumiem tych budowlańców, co piją po trzy małpki dziennie. Raz, że wychodzi drożej a dwa to młody #!$%@? do sklepu minimum dwa razy. Gdzie tu sens i logika?

Po pierwsze primo jak masz małpkę to pijesz w spokoju, a jak coś większego, to ktoś może chcieć na krzywy ryj dostać łyka.
Po drugie primo małpkę łatwiej schować.
A po trzecie primo ULTIMO: nie oczekujesz chyba sensu i