Wpis z mikrobloga

#it #informatyka #pytaniedoeksperta #pcmasterrace
Ma ktoś pomysł o co chodzi.
W pracy robiłem migracje urządzenia na nowy dysk.
Klon partycji systemowej przeniesiony na nowy dysk SSD PCIe M2
Stary dysk zostaje jako jakiś tam "bank danych"

Po wszystkim w biosie ustawione, że ma robić rozruch z nowego SSDk'a

Uruchamiasz PC
- raz uruchamia system z SSDKA
uruchom ponownie
- uruchamia z starego hdd
uruchom ponownie
- uruchamia z ssdka
uruchom ponownie
- uruchamia z starego hdd

O co kaman ?
  • 5
@kodecss: Klonowanie partycji czasem powoduje takie problemy.
Najlepszy sposob - odlaczenie HDD -> postawienie windowsa na nowo na SSD -> Podlaczenie HDD -> Skopiowanie na SSD plikow -> format HDD -> skopiowanie plikow z SSD na HDD
@kodecss: To jak uruchomi Ci z SSDka przekopiuj pliki i wywal wszystko Diskpartem z HDD - w teorii powinno za kazdym razem bootowac ci z SSD.

Select disk X (wybierasz literke HDD), nastepnie polecenie Clean, a nastepnie formatujesz.
Po wszystkim w biosie ustawione, że ma robić rozruch z nowego SSDk'a


@kodecss: I robi rozruch z nowego SSD. Z nowego SSD uruchamia się bootloader, który ładuje system operacyjny z partycji o ustawionym ID. A w twoim przypadku znajduje 2 partycje z tym samym ID (bo było klonowane). Trzeba na starym dysku zmienić ID partycji. Ja na przykład używam Linuksa i polecenia gdisk. Najłatwiej będzie sformatować stary dysk (format nadaje nowe