Wpis z mikrobloga

Trzymajcie kciuki. Testuję właśnie kartę pamięci 256GB ALUNX CARD z chin, za 65 zł. Kupiłem bo miała dobre opinie ludzi z całego świata. Testuję ją programem H2testw, test potrwa prawie całą noc (jeśli ma pojemność faktycznie 256 GB). Napiszcie w komentarzach, jeżeli chcecie znać rezultat. Posyłam linka do aukcji

https://pl.aliexpress.com/item/1005001958286672.html

clownworldorder - Trzymajcie kciuki. Testuję właśnie kartę pamięci 256GB ALUNX CARD z...

źródło: comment_1618261472c0Qwnwgd0YYuuBrEyAj2Kp.jpg

Pobierz
  • 29
Testuję


@clown_world_order: ale co chcesz przetestować? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czy umrze? To jak testowanie taniego SSD w ten sposób. Zmniejszasz tylko żywotność komórek pamięci

Testy odczytu, zapisu, błędów są spoko, ale nie ma tego typu nośnikach robione godzinami, nic więcej nie pokażą

Karta będzie działać, chińczyki aż takie złe nie są dziś. Oczywiście do rejestratora bym jej nie włożył, ale do telefonu czemu nie ( ͡
@clown_world_order: zacznijmy od tego że producenci kart i dysków inaczej liczą pojemność i nawet WD czy Kingston 256GB realnie będą miały 220-230GB. Tyle obstawiam, nie znajdziesz karty 256 mającej 256GB

A drugie, testowanie pojemności to też nie robota na 12h ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Atreyu: ale o #!$%@? ci chodzi ziomek? Jak jeszcze sens miało jak cos tam wspominałeś o GiB vs GB to potem już kompletnie bez powodu zacząłeś cisnąć @clown_world_order... W jaki niby inny sposób miałby zweryfikować czy jego karta pamięci ma rzeczywiście te 256GB (nie mylić z 256GiB) jak nie zapisując na nią dane a potem sprawdzać czy zostały poprawnie odczytane?