Wpis z mikrobloga

@kRUL1: Paliłem długo i miałem wysoką odporność na działanie tego specyfiku, aż kiedyś przyszedł dzień, że jeden buch potrafił zmieść mnie z planszy. Potem wystarczyło pół. Dzisiaj już w zasadzie nie mogę palić, bo zaraz mam nieprzyjemne skutki uboczne. Może u Ciebie też czas już na zasłużoną emeryturę?
@kRUL1: latają takie syntetyki że stary wyga się nie kapnie. Są też takie buchy które w trakcie łapania zmiatają :D
Jeżeli nie było nudności , zawrotów, bólu głowy to luuuz .