Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja, godzina 14:15 w #pracbaza
W trakcie calla, po raz kolejny jeden z klientów pozwolił sobie na to, aby zwrócić mi uwagę…
Z całym szacunkiem, ale dekadę siedzę w digital marketingu i męczące bywa, gdy ludzie nierozumiejący wielu rzeczy próbują się mądrzyć i zgrywać kogoś, kim nie są. A tak dobry, pokorny i przede wszystkim skromny człowiek, jak ja, zamiast skupiać się na pracy, musi tracić czas, aby tłumaczyć klientowi rzeczy, które ponownie zdążył zapomnieć.

Miarka się przebrała.
Kazałem ssać mu rurę i zaproponować kiedy kończymy współpracę.

W trakcie spontanicznej przemowy, wstałem, zdjąłem gacie i prezentując nabiał rzekłem krótko: wsiadając do rakiety pakujesz się po same kule sanawabyczu!

Nieco ponad pół godziny wcześniej, przed 14:00 załadowałem w #safemoon 1k PLN, mam ponad 29 milionów. Jako debiutant w krypto jestem gotowy na swój pierwszy certyfikat (zakup na górce, sprzedaż na dołku), ale również biorę pod uwagę HOOOOOOOOLD i podróż na sam księżyc, a następnie zamianę tej transakcji na 12 metrowy apartament! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z fartem Mirki, nie dajcie gnoić się klientom.
A za kolejny przelew od tego zarozumialca planuję zakup jakiegoś merchu od safemoon w ramach pamiątki pierwszej hype’owej zabawy / piramidy, do której dołączyłem.

PS. Specjalne pozdrowienia dla mireczka @wudoef , który pomógł mi z ogarnięciem BNB na prowizję przy zakupie debiutanckiej krypto

Peace
  • 2