Aktywne Wpisy
Cisnę bekę ze wszystkich, którzy usiłują wmówić społeczeństwu, że Konfiarze to skrajne oszołomy. Nie, misiaczki. Postulaty Konfederacji to przeciętne poglądy normalnego człowieka jeszcze ze 20 lat temu i ówczesny mainstream polityczny.
To wy, lewaki i libki, przez ten czas krzyknęliście "cała naprzód!", #!$%@?ście ster za burtę i wypłynęliście w odmęty szaleństwa na morzu lewackiego #!$%@?. Dzisiaj już nikt naprawdę nie wie, gdzie dokładnie ta wasza łajba się znajduje, ani - co gorsza
To wy, lewaki i libki, przez ten czas krzyknęliście "cała naprzód!", #!$%@?ście ster za burtę i wypłynęliście w odmęty szaleństwa na morzu lewackiego #!$%@?. Dzisiaj już nikt naprawdę nie wie, gdzie dokładnie ta wasza łajba się znajduje, ani - co gorsza
Zaczynam powoli myśleć, że te neuropejskie trolle, to są jakieś szachy 5d Memcena ;D
#konfederacja #neuropa #popis #bekazlewactwa #lewackalogika #polityka
#konfederacja #neuropa #popis #bekazlewactwa #lewackalogika #polityka
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
23 kwietnia 1989 roku. Gerhard Berger uchodzi z życiem ze straszliwego wypadku. Bolid Austriaka, przy pokonywaniu zakrętu Tamburello, zamiast skręcić, pojechał na wprost w ścianę przy prędkości 290km/h. Po potężnym uderzeniu i kilkukrotnym obróceniu się bolidu, Ferrari stanęło w płomieniach. Wypadek miał miejsce na początku wyścigu i samochód był zatankowany do pełna. Pomimo tego faktu akcja ratunkowa została przeprowadzona błyskawicznie. Marschallom udało się ugasić pożar w przeciągu pół minuty od zapalenia się bolidu.
Pęknięte żebra, oparzenia 2 stopnia, pauzowanie przez 1 wyścig: to niewielkie obrażenia przy walnięciu 290 km/h w ścianę. Kierowca tak wspominał to zdarzenie: Miałem jakiś kłopot techniczny i samochód pojechał na wprost. Potem było wielkie „Bang”. Pamiętam wszystko do momentu uderzenia w ścianę. Potem byłem oszołomiony.
Wyścig został wznowiony po 30 minutach. Wygrał Ayrton Senna odnosząc swoje 15 zwycięstwo w karierze. Na podium dołączyli do niego Alain Prost (P2) i Alessandro Nannini (P3)
#f1 #ciekawostkihistoryczne #historiajednejfotografii #historia #sport