Wpis z mikrobloga

Dziś i jutro szykuje się ciekawe ściganie na Vuelta a Colombia, głównie za sprawą objawienia nowego kolmbujskiego talentu. Na najtrudniejszym dotąd etapie do La Línea(23,4km, 6,4%) nikomu nieznany 21-letni Yesid Pira, który na co dzień dowozi rowerem jedzenie, dołożył faworytom ponad minutę i pobił rekord podjazdu.
Pokonanie Juan Pablo Suareza i Jose Tito Hernandeza nie brzmi jak imponujący wyczyn, ale nim jest. VaC to najbardziej prestiżowy w kraju wyścig z 70-letnią historią i główny cel sezonu dla lokalnych gwiazd. Sporo osób jest sceptycznie nastawionych do tego wyniku, w końcu jedzenie zakanych granulatów to powód, przez który wyścig w ostatnich latach wypadł z kalendarza UCI. Ale po zapoznaniu się z jego historią chcę wierzyć, że jest legitny ( ʖ̯)

W wieku 15 lat pochodzący z biednej rodziny Pira uznał, że nie chce już zbierać ziemniaków śpiąc w kontenerach i wyjechał za lepszym życiem do stolicy. Szef małej drużyny La Vega odkrył go pod koniec 2019 roku, gdy zorganizował lokalny wyścig w poszukiwaniu talentow. Pira zajął 3 miejsce jadąc na starym i ciężkim rowerze używanym do pracy. 8 dni później wygrał kolejny test pod Alto del Vino(40km, 5%), gdzie jutro zakończy się królewski etap.
W poprzednim roku zajął dobre 8 miejsce w Vuelta a Tolima. 32 miejsce w Vuelta a Colombia-U23 wygląda średnio, ale od trzeciego etapu jechał ze złamanym obojczykiem. W 2021 ukończył ten sam wyścig na 7 miejscu, ponoć brak doświadczenia kosztował go kilka pozycji. Niestety może kosztować go też dziś na nietypowym etapie z 40km wspinaczki i 70km zjazdów. Podobno jest tak słaby technicznie, że w koledzy muszą mu podawać jedzenie do ręki, bo sięganie do tylnej kieszeni czy otwieranie batona w trakcie wyścigu stanowi problem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Obecnie Pira jest trzeci w generalce, ale różnice są niewielkie i każdy z top 6 może wygrać.
Transmisje po hiszpańsku od 17:30:
https://www.senalcolombia.tv/senal-en-vivo
#kolarstwo #fantasycycling
źródło: comment_1619182421K90uGyHMaTrGye49IF5KFY.jpg
  • 4