Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@mrwhite0: typowa nauczycielka od angielskiego.

Część klasy chodząca do prywatnej szkoły językowej do konkretnie tej nauczycielki. W prywatnej się uczyli, a w publicznej były ploteczki, śmieszki, heheszki i oczywiście piąteczki dla pilnych uczniów z prywatnych lekcji. Lekcje w publicznej szkole to był odpoczynek i dla niej i dla nich. I w sumie ciężej uczyć 25 osób niż 5, więc po co się wysilać. Poza tym to co w szkole, to prywatnie