Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z Was koledzy z #rolnictwo i #ubezpieczenia wie gdzie i czy w ogóle mogę ubezpieczyć kukurydzę siana wczoraj? Agent mi powiedział że nie dosyć że nie ma już dofinansowania, bo skończyło się miesiąc temu to jeszcze powiedział że nie ubezpieczyć mi uprawy choćbym sam chciał zapłacić całość. Nie i już. Nie ubezpieczają.

Mówili że mogłem przewidzieć że będę ja sial i trzeba było ubezpieczyć jeszcze przed siewem. Chory kraj
  • 14
  • Odpowiedz
@bloodyhell666 no te #!$%@? pisowskie odmawiaja ubezpieczenia bo tak, a wyjdzie #!$%@? minister na jesieni i powie ze pieniedzy zostalo niewykorzystanych i wrócą do budżetu (°°
  • Odpowiedz
@bloodyhell666 no #!$%@? są wszyscy, sadownikom praktycznie 95-99% dostało odmowe, ubezpieczali niby przez 2 minuty...
Bez tego nie ma szans, jak przyjdzie mi grad i #!$%@? plon to znowu trzeba bedzie brać kredyt zeby mieć na jedzenie...
  • Odpowiedz
  • 0
@siodemkaxx po prostu nie ubezpiecza uprawy. Skończyły się limity i choćby #!$%@? na #!$%@? stawał to nie ubezpiecza. Nawet jak chciałbym zapłacić całość.

Ale i tak mam lepszą pozycję od Ciebie bo QQ ma bardziej wywalone na grad jak drzewa owocowe. Ale jak przyjdzie armagedon jak w 2013 roku to nawet eternit na stodole nie wytrzymał
  • Odpowiedz
@bloodyhell666: no tak, u mnie grad mocny to straty idą w setki tysięcy, w 2016 roku taki mocny miałem ze zamiast wyjść chociaz na 0 to jakies 250k w dupe...
a dlaczego nie mozesz normalnie ubezpieczy bez doplaty powiedzieli?
  • Odpowiedz
  • 0
@siodemkaxx nie bo to nie ja bylem u agenta. Jutro muszę sam podzwonic po konkretnych ubezpieczalniach. Ojciec usłyszał że #!$%@? a nie ubezpiecza więc zawinal się na pięcie i wyszedł. Nie wnikał w szczególy
  • Odpowiedz