Wpis z mikrobloga

"Sondaże i populizm są źródłem tej ustawy. Czy ktoś wierzy, że Kwaśniewski nie jarał nigdy trawy?"

https://youtu.be/CUmHTO_uYN0

Dla przypomnienia tylko, bo ostatnio cwaniaczki z Lewicy i innych takich zaczęły ostry marketing uskuteczniać na temacie depenalizacji posiadania suszu konopi. Jacy to oni "wolnościowi" są. Jacy "młodzieżowi". Typowy show dla idioty.

Szczytem wszystkiego był dla mnie widok Czarzastego na jakichś live streamach z Zandbergiem i Biedroniem, gdzie "młodzieżowi, wolnościowi" politycy odpowiadali internautom z hollywoodzkimi uśmieszkami na ryjkach o tym, jak to "młodzieżowy i wolnościowy" Czarzasty będzie walił z wiadra albo z fifki. Super marketing, bulwo... ***** was!

A prawda jest jedna − to nikt inny, ale właśnie te środowiska są odpowiedzialne za to, że prawo w tym zakresie w Polsce wygląda tak, a nie inaczej. I to właśnie w wyniku działania polityków lewicy (w tym Czarzastego) tak wiele osób ma bałagan w rejestrach karnych, wyroki, zepsute kariery zawodowe, a nierzadko przerwy w życiorysach.

I dla przypomnienia, bo może niektórym umknęło to, co się wydarzyło ponad 20 lat temu w tym kraju. Otóż w kwietniu 1997 roku rząd SLD (obecnie Lewica Razem) przyjął ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Ustawę tak populistyczną, jak tylko populistyczna mogła być prezydentura obejmującego w owym czasie urząd Aleksandra Kwaśniewskiego. Tego samego Kwaśniewskiego, który 3 lata później złożył swój podpis pod haniebną nowelizacją tej ustawy, zaproponowanej z kolei przez rząd Mariana Krzaklewskiego (AWS − obecnie PiS, PO), która to doprowadziła do penalizacji posiadania nawet niewielkich ilości marihuany.

Dodatkowy smaczek jest taki, że to już wtedy (ponad 20 lat temu!) bardzo dobrze układała się współpraca pomiędzy PiS a Lewicą. Nowelizacja tej ustawy doczekała się swojego specjalnego orędzia, które wygłosił wówczas nikt inny jak Lech Kaczyński, bo to on był w owym czasie Ministrem Sprawiedliwości i to on, wraz z Zbigniewem Ziobro, budował na "walce" z narkomanią kapitał. ŻADNA inna ustawa nie doczekała się nigdy przez kolejnych 20 lat swojego osobnego orędzia!

Kaczyński solennie obiecywał, że ustawa nie jest wymierzona w konsumentów i nikt z nich nie będzie karany. Ucierpieć mieli tylko dilerzy, którzy rzekomo czaili się pod szkołami. Więcej już do sprawy tej obietnicy nie wrócił, a orędzie zainaugurowało trwający do dziś okres 20 lat policyjnych represji wymierzonych głównie w młodych ludzi palących rekreacyjnie marihuanę.

#neuropa #4konserwy #pis #bekazpisu #kazik #kult #marihuana #narkotykizawszespoko
  • 1
@moby22: Biedronia jeszcze może zapiec to i owo i to za sprawą jego politycznych towarzyszy - tak niski wynik w wyborach prezydenckich nie wziął się z nikąd. Wsparcie w kampanii było pozorowane, oni jako cała koalicja mieli szanse wystawić lepszą kandydaturę, albo nie marketować Biedronia jedynie jako kandydata-geja (na co byłoby go stać), ale jednak woleli podkopać wiośniarzy.
Następny w kolejce pewnie byłby młody ideowiec Zandberg, chyba że ten uznałby hegemonię