Wpis z mikrobloga

Wykop cały zasypany tym że jakaś dziewczyna żyjąca z tego że ma ładną buźkę i zadek, pokazała kiedyś te atrybuty w niewłaściwym miejscu.

I tak się zastanawiam, czy agencje marketingowe byłyby w stanie wypromować na gwiazdy wartościowych ludzi? Bo myślę że tak, gdyby poświęcić trochę energii na prowadzenie instagramów czy tiktoków za młodych naukowców czy przedsiębiorców, myślę że łatwo możnaby z nich zrobić idoli młodzieży. Na czym młodzież by pewnie skorzystała.

Oczywiście musieliby się tym zająć odpowiedni ludzie, nie Jacek Kurski, ale jeśli udają się na przykład kampanie promujące modelki plus size - no to byłoby pewnie łatwiej, a na pewno korzystniej, promować ludzi którzy od obecnych celebrytów różnią się nie niezdrowym trybem życia, a talentem i uczciwą pracą.

I myślę że wiele marek mogłoby też wizerunkowo na tym skorzystać, gdyby były reklamowane przez na przykład ambitnych doktorantów, a nie dziewczyny znane z pokazywania dupy.
Czy sprzedaż by ucierpiała? Nie wiem, myślę że na przykład mnie zdecydowanie bardziej do zakupu telefonu przekonałaby reklama z polskim zwycięzcą Olimpiady Informatycznej, niż z modelką czy sportowcem. A do zakupu ciuchów przekonałoby mnie zdjęcie z kimkolwiek na kim dobrze leżą.

No ale nie znam się, może do marketingu potrzebni są ludzie znani z tego że sa znani. ¯\_(ツ)_/¯

#natsu #afera
  • 3
@hiperchimera: Dokładnie! To czemu by nie wybrać do tej roli kogoś kto może przy tym zainteresować młodzież czymś wartościowym?

Choć ja bym jednak przyznał dziewczynie z tej afery że jest ładna. No ale ładnych osób robiących coś pożytecznego też nie brakuje.