Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Pytanie do ludzi z #uk #anglia - dla tych co sprzedawali dom czy agencje wysyłają Wam dokladna treść listow z ofertą od potencjalnych kupcow czy tylko podają cene i depozyt? Jesli wysylaja cala tresc to na co byscie radzili zwrocic uwage zeby sprzedajacy wybral akurat Twoja oferte?

Do kupujących pytanie z drugiej manki - co pisaliscie w swoich listach i co byscie radzili napisac?

Ogolnie w moim rewirze jest taki #!$%@? z nieruchomościami, że o tym czy dostaniesz dom decyduje chyba humor sprzedajacego lub rzut monetą. Jeden dom juz niestety zawinięto nam sprzed nosa, jutro proba nr 2.
  • 17
@ElijahBaley: pewnie kolejność zgłoszeń i to czy ktoś bierze na kredyt czy nie, bo jak na kredyt to pewnie sporo dłuzej to potrwa, choć nie jestem pewny czy tak w UK jest. W PL spotkałem sie z tym
@adriano30: Jako kupujący: pisaliśmy tylko maile z propozycja ceny - takie typowe targowanie się ze sprzedającym za pośrednictwem agencji. Wiem ze teraz niektóre agencje maja jakieś systemy na swoich stronach, gdzie po prostu widujesz cenę i wysyłasz. Sprzedający zgadza się bądź nie. U mnie fajne domy znikają w max 48 godzin. Dostałem radę żeby pochodzić po agencjach fizycznie i wykazać zainteresowanie bo cześć ofert nawet nie trafia do internetu. Sprzedającym zależy
@adriano30: Tak, zwracaja uwagę. Bardzo czesto przewaza: 'first time buyer' wiec jesli nim jestes oglos to kilka razy, podczas ogladania domu i rozmowy z agencja. Poza tym badz zdecydowany, i staraj sie zrobic dobre wrazenie na sprzedajacym (powiedz ze masz stala prace np. ze udalo Ci sie odlozyc depozyt itp, cos co wzbudzi zaufanie), i ze chcesz wejsc na 'property ladder' jak najszybciej ale ze jesteś 'flexible as well' bo np
@adriano30: pierwsze słyszę o jakimś liście.

Rejestrujesz się u agencji i one dzwonią/wysyłaja mejle, gdy mają coś fajnego.
Idziesz, ogladasz, składasz ofertę. Czasem od razu (w Twoim przypadku na to wychodzi).
Musisz wiedzieć co chcesz i być zdecydowanym.
Miej MIP/AIP w ręku, bo moga zapytać.

Nie ma co się dolowac, obejrzeliśmy z 25 domów, z 5 razy nas odrzucano.
Targujesz się, nigdy nie akceptuj podanej oferty, zawsze można zejść niżej.
@motoinzyniere: zależy :) jak kupowaliśmy podczas pierwszego lockdownu w tamtym roku to developer nam zszedł 30k i jeszcze dorzucił miejsce parkingowe, które było płatne.
Nie obchodziło nas za bardzo dlaczego, po prostu powiedzieliśmy, że nie damy tyle za ile stoi i już.
A oczywiście pani od "sales team" powiedziała, że sorry, to najwyżej nie kupimy, bo oni mają cash buyera, który od razu jutro bierze.
No to Oki, to my szukamy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Euthymol: mowisz o nowym domu fakt schodzą, z uzywanych ktore prezentuja jakis poziom powodzenia z wejsciem w negocjacje za jakakolwiek kase ponizej asking price. Zeby przedstawic sytuacje - z poprzednim domem skonczylismy 10k powyzej asking price, nie byla to oferta najwyzsza i najwyzsza rowniez nie wygrala... O_o

@piwniczak: list w sensie email mialem na mysli, zle sie wyraziłem sorry.

@ElijahBaley: dokladnie ten sam mialem najazd do agenta nieruchomości, ale
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@piwniczak: to chyba zone poprosze zeby napisala xD a tak serio mocno jebnieta sprawa imo, no ale jak np dom co nas interesuje nie trafil na rynek i ma 10 osob co ogladaja to pozdro... no nic próbujemy dalej