Wpis z mikrobloga

@Sadko: no chyba mozna ruszyc w odstepach 1m a przyspieszajac odstepy sie beda zwiekszac, to calkiem inna sprawa, a nie jak zazwyczaj to wyglada ze osoba w prodzu jedzie juz 10km/h a ta z nia jeszcze nawet nie ruszyla
@phaxi: nigdy tego nie rozumiałem, zapala się zielone, wrzucam bieg, auto przede mną rusza to ja równo z nim a auta za mną czekają nie wiem na co xD jak już dawno ruszyłem
ci z przodu co czekają nie wiadomo na co też mnie wkurzają
@Sadko: Zostawiasz odstęp aby widzieć koła tego z przodu. Ruszać w tym samym momencie co on, i w miarę większej prędkości, zwiększasz pomału odstęp.

Po za tym, obserwując co się dzieje na A4, to dla większości metr odstępu nie jest żadnym problemem.
@phaxi nie rozumiem oczekiwania że każdy będzie jeździł tak jak ty(i inni którzy tak uważają). Przecież na drodze są też kierowcy co mają prawo jazdy kilka tyg, lub jeżdżą to od czasu do czasu. Nie każdy jest zawodowym kierowcą.
A i jeździć należy tak żeby minimalizować ryzyko kolizji a mnie je prowokować