Wpis z mikrobloga

@kinasato: a tam, nie wiadomo nawet jak mama się zaraziła, bo pierwsza to właśnie rodzicielka była. Potem reszta i cóż, ja na końcu, żeby było zabawne lol.

Chociaż jakby odpuścili sobie komunie w czasach pandemii to byłoby miło z perspektywy wujaszka i chrzestnego :v