Wpis z mikrobloga

@TenXen47: sorry, ale nie. Bezcelowe jest dociekanie, czy są dobre piosenki (#!$%@?ąc już od tego, że "Uptown funk" miał brzydką przygodę z podejrzeniem o plagiat, a "Call me maby" ma wręcz idiotyczny tekst). To są tylko "popularne" piosenki. Można by zaryzykować tezę, że rozwój muzyki pop zakończył się ok. 2000 r. I nie posunął się od tamtej pory niemal w ogóle. Piosenki wtedy nagrane brzmią dokładnie tak samo jak dzisiejsze, można
@TenXen47: Ale to nic nie oznacza, te wyświetlenia dalej nabijają ci co je znaj ą i lubią xD No i wątpię że mają kilka milionów na plus / tydzień.
Złoty czas dla popu to były lata 80 choćby.
@KatpissNeverclean:

przygodę z podejrzeniem o plagiat,


Podejrzenie to nie wyrok

Call me maby" ma wręcz idiotyczny tekst


A ile to kultowych czy wręcz legendarnych piosenek nie ma głupich tekstów. Chociażby billie jean czy la bamba.

To są tylko "popularne" piosenki


Te tylko popularne dalej w dużej mierze są sluchane chociażby przy jakiś imprezach czy okazjach. Nie mówiąc już o ciągle rosnących wyświetleniach na yt czy spotify.

Można by zaryzykować tezę, że
@L3gion:

Złoty czas dla popu to były lata 80 choćby.


Nie no w to nie wątpię. Może źle opisałem ankietę. Chodzi mi ogólnie o złoty okres gdy po prostu w wyższym niż normalnie natężeniu wychodziły ciekawe hity a nie że był to najlepszy czas w historii.
po prostu w wyższym niż normalnie natężeniu wychodziły ciekawe hity


@TenXen47: No tu się nie zgadzam, przecież nawet w samym 2020 miałeś takie kawałki jak Blinding Lights, Physical, Bad Guy, Supalonely, Dynamite, Heat Waves, Rain on Me, Plastic Hearts