[eleganckichlopak]

Osatnio nie mam w co grać, więc z nudów włączyłem już dawno skończone TLOU2. Przy pierwszym podejściu fartem ominęły mnie spojllery, nie czytałem opinii graczy, więc nie sugerowałem się wszelkimi negatywnymi opiniami. Teraz właśnie chciałem bardziej krytycznie do tego podejść, być może widziałem tę grę w różowych okularach, bylem zbyt podniecony i nie widziałem tych wszystkich mankamentów. Okazało się jednak, że znowu mnie wciągnęła jak za pierwszym razem i dalej aż mi dyga, gdy widzę to technologiczne cudo. Nie wierzę, że coś tak pięknego zostało stworzone i działa idealnie na moim leciwym ps4FAT. Kij z tą grafiką, ale to jest tak cholernie grywalne. Starcia z przeciwnikiem wyglądają jak dobrze wyreżyserowana cutscenka. Czuć, że to jest survival i każdy nabój jest na wagę złota. Świetny klimat w świecie postapo i do tego spaniale wyważone tempo gry. Kocham jak po pełnej emocji akcji z zarażonymi nagle np wchodzimy sobie do pokoju i gramy na gitarce. Wszyscy narzekają na fabułę i na to jak została napisana historia Joela, ale według mnie sekwencje retrospekcyjne w pełni to wynagradzają (skrin poniżej np) Przy niektórych scenkach łezka poleciała. Świetnym pomysłem było również wcielenie się jakby w role antagonisty, z czasem rozumiemy jej motywacje, a nawet (przynajmniej w moim przypadku) zaczynamy darzyć ją większą sympatią niż Ellie. Jedyne co według mnie można było zrobić lepiej to zakończenie. Na pewno mniej "happy" i o wiele krótsze.

Nawet nie wiem dlaczego prawiczki się tak zesrali xd Trzeba być naprawdę jebnietym homofobem by kogoś aż tak oburzała ta gra. Zwłaszcza, że każdy kto skończył 1 część wiedział, że Ellie woli dziewczynki. Mniejsza z tym. Ta gra jest naprawdę świetna i trochę mi smutno, że stała się dla niektórych memem.
#ps4 #gry #tlou2 #thelastofus2

[Gollumus_Maximmus]

@eleganckichlopak: Samo zakończenie i ostatnia walka według mnie wzywają o pomstę do nieba…

[u.....e]

@eleganckichlopak: fabuła genialna. Przechodząc drugi raz wciągała chyba jeszcze bardziej.

[palegoldsnake]

@eleganckichlopak ja z 3 razy przy ostatniej walce zginąłem bo nie mogłem się przemoc żeby bic Abby :) jak dla mnie również gra była świetna. Fakt można powiedzieć że za duże natężenie lgbtq na metr gry ale no cóż taka wizja autora.

[u.....e]

@szudow: jakie dewiacje? (ꖘ⏏ꖘ)

[seikii]

@eleganckichlopak zesrali się ponieważ nie dostali tego co sobie wymyślili w głowie. Idealnej fabuły, którą snuli pod prysznicem. Było widać sfrustrowanych wykopków, że przeszkadza im chodzenie pudzianem babom, bo tak, "bo jest mało kobieca" i nie w ich gustach oraz "netflixowa propaganda" (która tu jest zrobiona z sensem i smakiem). TLoU2 to naprawdę trudny temat, który pokazał tylko ile osób jest uprzedzonych do grania kimś, kto nie spełnia ich alfa samczych zapędów

[u.....e]

@szudow: poczytaj co znaczy dane słowo zanim zaczniesz je błędnie używać. Protip: i nie sugeruj się definicjami z lat 50tych czy 60 tych bo "kiedyś" to różne rzeczy leczyli np elektrowstrząsami.

[Wulfee]

Jedyne co według mnie można było zrobić lepiej to zakończenie. Na pewno mniej "happy" i o wiele krótsze

@eleganckichlopak: Czekaj, ale przeszedłeś część z Santa Barbara? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[eleganckichlopak]

@Wulfee: niestety tak, zdecydowanie najgorsza część gry. Ostatnia walka wręcz żenująca, powinna skończyć się