Wpis z mikrobloga

@Dzieci_z_Choroszczy: To musiałbym być antyszczepionkowcem. Myślę, że więcej #!$%@? jest z lewym zaświadczeniem niż szczepieniem, zatem wybieram szczepienie.
Jestem po 30-stce, wybieram do roboty rzeczy, które są najmniej problematyczne.
@Dzieci_z_Choroszczy: Na pewno masz rację, ale mówię ze swojej perspektywy.
Wiem gdzie zadzownić jak chcę zapalić marihuanen, ale gdzie zadzownić po lewe zaświadczenie już nie wiem. A zapisać się na szczepienie już łatwo ogarnąć.
Także jak ktoś nie jest antyszczepionkowcem, to może się z lenistwa zaszczepić. A jak ktoś jest to niech się cieszy, że żyje w postkomunistycznym kraju, gdzie jeszcze można robić pare wałków.