Wpis z mikrobloga

Dla mnie największą gjaczką tego sezonu jest Nathalia. Odkąd weszła wiedziała co robić, żeby utrzymać się jak najdłużej. Usidliła sobie Marcina i chciała dojść jak najdalej. Gdy pojawiła się Kara nagle w gąszczu pary popuściła mu szpary.
Nie mogła odpaść tak wcześnie, bo w końcu zwiozła sobie sukienek na cały sezon w przeciwieństwie do reszty dziewczyn, które po połowie sezonu musiały się nimi wymieniać.

Uważała, że bardzo się zakochała i chce to kontynuować, a jednak na pandorze nie potrafiła uronić łzy, mimo, że bardzo to wymuszała. Montażyści z pewnością by to pokazali.

To co robi na instagramie, pozuje z gjaczem, z arturem, dodaje zdjęcie z marcinem. To wszystko są bardzo przemyślane, nieprzypadkowe akcje. Dodawane bez emocji, w celu wyhaczenia jak największej liczby obserwujących. Nieprzypadkowo ma ich najwięcej spośród ludzi z aktualnego sezonu, mimo tego, że jej kontent jest jednym z najnudniejszych.

I nie twierdzę, że ona była czy jest na 100% w związku z gjaczem, bo nie mam takich informacji. Ale samo to, że plotki o tym były już przed sezonem (jak w przypadku Olki i Michała) jest bardzo ciekawym zjawiskiem.

#hotelparadise
  • 17
@galileon: o kurcze, to ja jej zachowanie na Pandorze odebrałam zupełnie inaczej, wydawało mi się, że bardzo się stara nie rozpłakać, dlatego przestawała mówić jak czuła, że się rozklei. Ona wydaje się mieć wysokie poczucie własnej wartości, więc rozklejenie się przed zauroczony i Marcinem i Karą to byłby dla niej dyshonor. Jeśli to była gra, to dobra z niej aktorka.

Co do reszty się zgadzam, z tym zastrzeżeniem, że wydaje mi
@Marjaewa: Wiesz, to było i tak jakieś 10 minut odcinka jak była spruta na Marcina. A całą pandorę nagrywali chyba 6 godzin. Te miny, westchnienia i próby nierozpłakania się montażyści mogli wyciągnąć z jakiegokolwiek momentu pandory lub/i uwypuklić go
@Dewasta: Ostatnia pandora mimo wszystko jest ustawiona tylko w 3 finałowe pary, więc podjazdy do Kamila czy Nathalii niestety i tak nie miały by racji bytu. Mimo wszystko dziwne, że na pandorze był inny skład niż ma być na finale.
@DailyPunch: Oj to strasznie widać. Gdyby miała wobec tych zdarzeń jakieś głębsze emocje to albo nic nie publikowałaby odnośnie tego, albo jakkolwiek chciała wytłumaczyć się z sytuacji. Zamiast tego dodaje bezpłciowe posty z jakimiś pytaniami wobec których wiadomo, że będzie duży odzew grażyn/karyn.
@galileon: tak, te teksty "czy chcielibyśmy, żeby utarła komuś nosek", to idealnie przemyślana akcja marketingowa swojej osoby. Nie wiem czy ma kogoś znajomego w agencji PR czy zatrudniła dobry menagment, czy może sama jest na tyle inteligentna ale niezależnie od tego kto, co i jak to te działania przynoszą rewelacyjny (dla niej) rezultat
@galileon: nie zgadzam się.. moim zdaniem rzeczywiście chciała się utrzymać jak najdłużej (jak każdy) i poszła tam pewnie po fejm i zasięgi na insta. Jednak kto nie idzie do HP żeby być rozpoznawalnym ? xd Na pandorze widać było jak ciężko jej się mówi i cały czas powstrzymywała łzy. Widać było wściekłość zranionej kobiety. Ona nie jest na tyle inteligentna, żeby zaplanować sobie wszystko strategicznie i udawać cały czas. Oglądając live