Wpis z mikrobloga

Niby siedzę na tagu #gitaraelektryczna od jakiegoś czasu, ale nikt nigdy nie wypowiadał się o gitarach Solar. Jako fan ciężkiego brzmienia zainteresowałem się nimi, najtańszy model już od 3k a w mojej opinii wyglądają obłędnie, no i osprzęt też niezły.
Ktoś ogrywał, słyszał i ma jakieś opinie?
  • 25
@kuroszczur: mi właśnie solary nie przypadły do gustu, podobnie jak chapmany. Wydaje mi się, że już Schectery są bliżej mojego gustu. Choć nadal lofciam najbardziej do metalu LTD i Jacksony.
@Kokos: Ok, to jaki LTD polecasz, a Schectery jakoś tak średnio mi się podobają (chociaż już poniżej 2k da się kupić demona z rozsądnymi przystawkami). A jak oceniasz Ibanezy i z ich szybki gryfem?
@kuroszczur: wiesz co, ja jestem z tych którzy uważają, że gitara ma się przede wszystkim podobać. Ja wchodzę na strony producentów, przeglądam aktualny katalog, #!$%@? się w czymś od pierwszego wejrzenia, potem ogarniam demka na YT i jeśli mnie stać to biere, a jak nie stać to coś sprzedaję, odkładam i potem kupuję.

Mam Ibaneza RG550 z serii Genesis. Jest to wiosło inne niż wszystkie, głównie ze względu na Floyd Rose.
@Kokos: No to teraz mam zagwozdkę, ale jestem zdecydowany kupić sobie. Myślę, że Solar jednak odpadnie, bo nie widzę go w guitarcenter dostępnego, a mam zamiar kupić na raty (z racji przeprowadzki do domu i wydatków, które mi mocno budżet nadszarpną). Z drugiej strony nie chcę kupować gitary za 1,5 k po to, żeby wymieniać pickup, a chcę coś porządnego.
@kuroszczur: No, to powiem tak, że trudno uznać LTD z serii 200 za słabą gitarę, choć według mnie raczej wtedy byłby to atrakcyjny zakup, gdyby kosztowała bliżej 1600-1700 zł.
W GC jakiś czas temu było rewelacyjne promo na tw gitary i chodziły bodaj po 1499 zł, a przynajmniej EC256. Wtedy rewelacyjny deal, tak to może coś lepszego dałoby się znaleźć u konkurencji.