[I.....t]

Zuckerbergowa nie wyrabia z gotowaniem danych dla Marka
#apple

[normanos]

@Igbt: na luzie, wszyscy migruja na API i po problemie....

[upodlator]

@normanos: jakie API?

[I.....t]

@normanos: Konkretnie? Apple wystawia API do targetowania?

[normanos]

@upodlator: @lgbt FB. zamiast pixela na froncie, ktory moze byc blokowany, wysylasz dane backendem i moga ci naskoczyc ;)

[normanos]

@Igbt: @upodlator: chyba nie sadziliscie ze cukierberg odda to wszystko bo apple cos mu buczy nad uszami o privacy ;)

[I.....t]

@normanos: Cóż może blockery przez podstawienie hosta będą mogły łatwiej to blokować?

[normanos]

@Igbt: yy, ale co chcesz blokować? To jest po stronie danej strony, nie masz do tego dostępu. Wchodzisz na sklep, sklep cie śledzi i pcha dane backendem do Marka. ;)

[normanos]

@Igbt: przegladarki musialy by miec takie super incognito gdzie wszystko zupelnie blokuja i fejkują cokolwiek lacznie z ip etc. ale nawet wtedy zostają strzępki informacji np. dopasowywanie przez emaila ;) Tu już user by musiał mieć paranoid mode i np. kupować na innego maila. Wtedy jeszcze zostaje adres ;D

[Deykun]

@normanos:
Znaczy nie moja działka trochę, ale po pierwsze apple blokuje device/user id w api, więc mając aplikacje X i aplikacje Y nie dostaniesz wspólnego unikalnego ID użytkownika w aplikacji. Większość reklamodawców w aplikacjach zbierało te wszystkie dane z wszystkich aplikacji prostym zapytaniem teraz żeby ustalić profil użytkownika musisz być szerolkiem, i tak to jest to utrudnione w aplikacjach mobilnych. Na stronach www w przeglądarce jest jeszcze gorzej, bo przeglądarki będą

[I.....t]

@normanos: Tak #!$%@?ąc wiem, że HBO miało kiedyś sentry na froncie zainstalowane, więc każdy click i ruch myszki w trakcie, gdy okno było aktywne (a zapewne informacja o gubieniu aktywności też leciała) było analizowane

Także wywalenie Zucka z frontendu na bank go zdenerwowało, bo straci informacje o tym ile sekund osoba realizuje interakcje z daną informacją/reklamą

Ale ja to się gówno znam na aplikacjach mobilnych i webówce, więc nie chcę się

[Deykun]

@Igbt:

Także wywalenie Zucka z frontendu na bank go zdenerwowało, bo straci informacje o tym ile sekund osoba realizuje interakcje z daną informacją/reklamą.

To nie jest problem, fb nadal może używać js na froncie i przesyłać. Problemem jest to, że o wiele trudniej będzie mu sparować tego użytkownika z profilem w ich bazie reklamowej. Zamiast 100 milinów bardziej szczegółowych sylwetek ma 10 milardów bardziej ogólnych i reklama nie jest tak skuteczna.

[normanos]

@Deykun: tak, te dane są słabsze, a zbieranie w całym "ekosystemie" utrudnione, ale to nie znaczy, że "nie da sie" i "absolutny koniec śledzenia". Wdrażałem FB conversion API i na razie te wyniki były dosyć dobre, choć to oczywiście też zależy od targetu ;)

Także wywalenie Zucka z frontendu na bank go zdenerwowało,

@Igbt: oj z pewnością. mnie też bo teraz trzeba się pierniczyć z APi na backu xD

Problemem

[Deykun]

@normanos:
Znaczy ciężko im się dziwić, bo to zabija im biznes niesamowicie, ale ciężko zrozumieć ich uzasadnienia, że powinno się dać ludzi tak śledzić jak zawsze, bo... XD. Zaraz Chrome im ciasteczka wytnie, bo Google sobie znalazło lepszy model który też ich podkopuje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[normanos]

@Deykun: tu nie chodzi tylko o FB ale o cała ogromną branże. to jest duży problem. wbrew pozorom dla usera też bo zaczną się reklamy niczym z 2000 gdzie się puszczało bannery jak popadnie i czekało na klika ;) dwa światy, zawsze konflikt interesów.

btw: zobaczcie ile można podsunąć danych ze sklepu Markowi żeby dopasował do tego co już ma ;)