Wpis z mikrobloga

Mam problem. Przy jeździe do 50 km/h czuję na setach drobne drgania. Tak jakbym miał małe kamyczki w napędzie, albo jakiś piach. Łańcuch i zębatki czyste, naciąg dobry. Dodatkowo (nie wiem czy to jest z tym związane), jak skręcam w lewo, to czuję na lewym secie podobne zjawisko. Mogę to porównać do uczucia jazdy na rowerze z rozwalonym łożyskiem. Ktoś miał może podobny problem? Przy szybszej jeździe jest w porządku, albo po prostu tego nie słychać bo silnik zagłusza odgłosy. Na początku myślałem, że na drodze są drobne kamyczki ale to nie to. Ogólnie moto jest stabilne i jeździ się dobrze, ale jest to wkurzające. Zaczęło się dość niedawno.
#motocykle #kawasaki #s1000sx
  • 2
@KasparowGaming: Rozpędź się do 70km/h i wciśnij sprzęgło oraz obserwuj czy to nadal ma miejsce.
Jeśli tak to podnieś tylne koło i kręć nim oraz patrz na łańcuch jeśli nie ma znacznych skoków to prawdopodobnie nie on.
A potem wymień przednią oponę uprzednio sprawdzając w starej jakie jest ciśnienie..