Wpis z mikrobloga

@mirodziej: Oczywiście taki koteł ma pamięć przestrzeni w której się porusza, oprócz tego wibrysy pomagają mu ogarniać przestrzeń przed nim. Największe problemy z kalibracją ma przy skokach na długie dystanse, czasem nie dolatuje i spada na mroczny czerep.
Najfajniej bawi się zabawkami, które mają dzwoneczki, a pod koniec pościgu gdy dopada zwierza z wełny rzuca się na niego całym ciałem, a nie tylko przednimi łapkami, wtedy ma większą szansę że trafi.
to znaczy, że koty mają dobrą pamięć? xD


@mirodziej: No tak, i w sumie nie wiem co w tym śmiesznego - oczywistym jest, że po prostu bardzo dobrze orientuje się w terenie, który zna nierzadko od lat. Podobnie oczywistym jest, że taki kot będzie potrzebował więcej czasu na zapoznanie się z nowym miejscem, dlatego doradzałbym wprowadzanie kota, jak już ktoś upora się z tymi wszystkimi klamotami, meblami, remontami i cholera wie