Wpis z mikrobloga

@wozzo 9h od szczepionki, wysoka temperatura do 39 stopni, ból mięśni i kości, ból nerek podczas sikania i drętwienie kostek i nadgarstków, ciężko przeżyłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wozzo: Ja się szczepiłem co prawda inną szczepionką, ale zarówno ja i moja dziewczyna oprocz bólu ręki nie mieliśmy objawów. Minęło półtorej dnia od szczepienia.
@wozzo u mnie na drugi dzień trochę podwyższona temperatura 37,3 i rozdrażnienie. Kolejne dni to już luz i na 4 dzień jakoś całkowicie przestało boleć w miejscu szczepienia o ile można nazwać to bólem. Przykładowo w 6 dzień ćwiczyłem na drążku, jeździłem też do 3 na longboardzie.
@wozzo: w sumie wcale :) w nocy było trochę zimno, ale bez gorączki. Drugiego dnia uczucie jak na lekkim kacu. Dziś 5 dzień po i nadal nic się nie stało.
W sumie nawet reka nie bolała - zaczęła wczoraj przy długim napinaniu mięśnia (takie uczucie jak zakwas) - do zniesienia.
@wozzo: U mnie było szczepienie ok. 12.30 i na początku wszystko ok. Poszłam na spacer i w trakcie, ok. 17.30 zaczęły mnie boleć po kolei: kolana, biodra i krzyż, w taki sposób, jakbym właśnie zeszła ze szlaku po kilku godzinach. W domu okazało się, że gorączka 38. Nie chciałam zbijać, chyba że dobiłabym do 39 stopni, no i tak się stało około 21.00. Przy tym lekkie dreszcze, ale przeszły po przykryciu
No i się zaczyna. 1:10, dreszcze jak cholera. Temperatura jak na razie ok, chodź w 15 minut urosła z 36.5 do 37.1. Ale nie jest źle :)
@Masterczulki jakoś żyjemy, ale z pracą dzisiaj odpuściłem. Wstałem rano jak na najgorszym kacu. Osłabienie, co jakiś podwyższona temperatura, mam wrażenie że nawet skóra mnie boli :)