Wpis z mikrobloga

@Jabby: przed pandemią myślałem jeszcze, że nasze państwo istnieje, że ma plany, że są procedury, że jest cokolwiek. Teraz jestem pewny, że te struktury państwowe działają tylko w przypadku ustawiania przetargów i wydawania pieniędzy na lewo i prawo. Nie było ŻADNYCH procedur na wypadek epidemii (a te się przecież zdarzały), nie ma żadnych procedur na wypadek jakiegokolwiek niespodziewanego (albo i spodziewanego) nieszczęścia, nie ma osób odpowiedzialnych, nie ma tu praktycznie nic.
@Jabby My za to mamy powstańcze dzieci, brylantowe naboje, kamienie na szańcu, obozy koncentracyjne i ta całą wojenną martyrologię. Bez nieudolności rządzących byśmy tego wszystkiego nie mieli.