Wpis z mikrobloga

@LamajHarma: W zimę sobie człowiek wraca do domku i z ulgą wita ciepło, rozgrzewa się zadowolony z powrotu, delektuje zmianą temperatury. W lato sobie wracasz do domu pocić się troszkę mniej.

W zimę możesz się ubrać jak chcesz, co Ci do głowy przyjdzie możesz na siebie założyć. Można się odstroić w gustowny płaszcz i pod spodem jeszcze mieć koszulę czy co tam gentlemanowi pasuje. W lato możesz się ubrać w t-shirt
@falwack: Domyślam się. Jak Ci zimno to włączysz sobie ogrzewanie, nawet masz pretekst żeby nie chodzić jak Ci się nie chce. Co najwyżej ktoś Ci śniegu i błota do auta naniesie ale to chyba da się przeboleć. Ja mam jeszcze jeden taki problem że uwielbiam przyrodę. Co latem zdjęć ptakom, gryzoniom a nawet gadom narobię- to moje. Bezkręgowce to wgl im jest wyższa temperatura tym są bardziej aktywne i mnożą się
@Nessiteras_rhombopteryx: Rzadko wybieram samochód w jeździe gdziekolwiek indziej niż do sklepu. Wolę jeździć komunikacją, bo szybciej. Ale nie przeszkadza mi mróz, w zimę bardzo często chadzam na spacery. Nie przeszkadza mi odśnieżanie auta - dla mnie nie jest to problemem. Śnieg na chodniku też mi nie przeszkadza, bo ja lubię chodzić po śniegu, ten chrupot kiedy się po nim chodzi jest mega fajny.
Zima jest o wiele lepsza od lata, bo
Spacer długiej drodze nierówny, o odległości się sprawa rozbija a i ilość śniegu jest istotna. Chadzać po nim to i ja lubię, przedzierać się przez zaspy- już nie. W Siemianowicach i Chorzowie serio się nie odśnieża częściej niż dwa razy, w dodatku metodą "jak u obcego" xD. A z tym wysypywaniem śniegu z ulic na chodniki to nie był żart. Ktoś może zapytać dlaczego w takim razie nie jeżdżę autobusami a ja
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@LamajHarma: no skoro już porównujemy lato, które w tym roku jest naprawdę gorące, to porównajmy go do też naprawdę porządnej zimy, takiej -30 przez miesiąc, to wtedy taka zima już nie jest taka enjoyable, szczególnie jak ktoś musi codziennie skrobać szyby, uszczelki mu w samochodzie zamarzają, samochodem strach jechać, w mordę #!$%@? idąc ulicą, w domu trzeba grzać itd itd. Pomimo że mnie ten gorąc też #!$%@? i wolałbym takie max
@LamajHarma:
Śmieszą mnie zwolennicy takich upałów. Jak jest zimno to wystarczy się cieplej ubrać. Jak jest tak gorąco to co zrobisz? Bardziej się rozbierzesz? Będziesz siedzieć na dupie w zamkniętym pomieszczeniu bo wypad na miasto w godzinach wczesnopopołudniowych to jak wejście do piekarnika z termoobiegiem. Byłem na kilku wypadach z ekipą do Grecji, Hiszpanii i Chorwacji. Oczywiście chcieli do "ciepłych krajów". Jak poczuli co oznaczają tamtejsze upały tak teraz wybierają kraje
W zimę sobie człowiek wraca do domku i z ulgą wita ciepło, rozgrzewa się zadowolony z powrotu, delektuje zmianą temperatury. W lato sobie wracasz do domu pocić się troszkę mniej.


@Howard_Roark: Ale jeśli porównujemy pory roku to porównajmy wersje bez cywilizacji z wersja bez cywilizacji, a wersję cywilizowaną z wersją cywilizowaną ;). Czyli wolisz zimę bez ogrzewania w domu czy lato bez klimatyzacji?
A jeśli lubisz zimę bo sobie nagrzejesz to