Wpis z mikrobloga

-bądź dorosły
-zarabiaj dobrze, hehe 3,5 na rękę
-stwierdź, że to idealny moment na zakup mieszkania w Warszawie
-mmmmmm, własne cztery kąty za pieniądze banku, które będziesz oddawać do pierwszych objawów reumatyzmu
-szukaj odpowiedniego lokum, takie nie za małe i nie za duże, bo nie masz 1mln zdolności kredytowej
-dwudziesta oferta od agenta ci się podoba
-sprawdź plan zagospodarowania przestrzennego na przyszłe lata
-wysypisko śmieci pod balkonem za 2 lata
-znalazłeś inna ofertę
-patodeweloper, budujący z azbestu z oknami tak blisko somsiada, że z pewnością dasz radę policzyć włosy na jego bebzonie
-to może lepiej rynek wtórny
-ładne mieszkanie, blok z lat 60, ale instalacja bardziej #!$%@? niż hasztagi na wypoku + kapcie 80latków na korytarzu
-pięć wizyt u psychiatry później, znajdujesz w końcu wymarzone cztery ściany w 10 letnim bloku
-nie dostajesz kredytu na taką kwotę
-pierwsze siwe włosy na skroniach
-zrezygnowany decydujesz się na mieszkanie na jakimś zadupiu
[JEDYNE 20 MINUT DO CENTRUM!!!]
-no chyba #!$%@? jak lecisz myśliwcem
-#!$%@? zapłacone, teraz już z górki
-potrzebujesz tylko idealnych paneli, idealnych kolorów ścian i idealnych mebli. albo chociaż średnich
-i jeszcze żeby funkcjonalnie było
-znajomy student architektury robi ci projekt za jedyne 3k
-poprawiasz projekt, bo wyszło, że za materiały zapłacisz 3x tyle co za mieszkanie
[te meble z palet wyglądają całkiem ciekawie]
-udaje ci się zamknąć w over 90000 cebulionów
-w międzyczasie dowiadujesz się, że musisz dopłacić 40 tys za miejsce parkingowe
-strzepujesz kurz z roweru drugą ręką wykręcając numer do stolarza, który robi kuchnie na wymiar
-panie, pierwsze wolne terminy mam w lutym 2024
WYKOPEKFEJS.jpg
-to może najpierw ekipę do wykończenia z gumtree.pl
-менеджер не кричить, ми зробимо
-codziennie wynosisz torbę browarów i zbierasz kiepy z podłogi po Ukraińcach robiących remont
-nauczyłeś się cyrylicy i pod prysznicem podśpiewujesz Kalinkę
-3 miesiące po terminie kończą, bo jednocześnie wykańczają 4 chaty
-wyrównujesz ze szwagrem krzywo pomalowane ściany i źle położone panele
-no to teraz łazienka i kuchnia, a później meble…
  • 110
@push3k-pro: chrześniak od dziadka dom buduje, ekipa od fundamentów chlała jak #!$%@? (opóźnienie), ludzie od dachów tak poprzykręcali blachy na kantach, że się powyginały miesiąc później, "elektryk" #!$%@?ł taką manianę w instalacji, że trzeba z wykrywaczem kabli i napięcia w ścianach chodzić, żeby przy samym przykręcaniu profili pod płyty GK nie przewiercić się przez kable (jaki #!$%@? debil puszcza kable przez środek #!$%@? #!$%@? ściany ??? plus instalacja oczywiście niezabezpieczona i
no bo poza Warszawą to mieszkania tanie że nic ino po dwa kupować xD


@imajoke w Warszawie średnia to teraz 12k za metr, w 20 tys. mieście powiatowym w Warmińsko-mazurskim 4k za metr. Tak poza Warszawą możesz kupić dwa a czasem i trzy mieszkania w tej samej cenie.

Zarobki rzędu 3,5k to były dobre w Warszawie 10 lat temu, teraz to przecież jest sporo poniżej średniej, to jakie to dobrze.
-zarabiaj dobrze, hehe 3,5 na rękę

-stwierdź, że to idealny moment na zakup mieszkania w Warszawie


@Moseva: tak wiem - odpowiadam na pastę. Ale 3.5 w Warszawie to jak 2 na zadupiu. Z resztą z całej tej pasty przebija to polaczkowe "zastaw się a postaw się". Ludzie kupują klitki a potem płacą za aranżację wnętrza, kuchnię robioną na wymiar i całe mnóstwo nowoczesnych wygód o których pokolenie wcześniej nikt nie słyszał.
uwielbiam takie pierdy teoretyków

jak cię nie stać na mieszkanie w Warszawie, to nie kupujesz mieszkania w Warszawie, tylko w miejscowości w której cię na to stać. Ament.

Do tego ci wykopkowie teoretycy #!$%@?ący o tym, że kredyt na 30 lat jest. Nie ptysie, statystyka pokazuje, że kredyt ludzie spłacają w 13-15 lat. Biorą na długi okres, bo jest niska rata, ale można nadpłacać (w niektórych bankach od pierwszej raty).

Wiem, wiem,