@KrejZi321: widzimy, że ilość osób zgłaszających się na testy jest różna w zależności od czasu, a ilość zakażeń jest proporcjonalna do ilości wykonywanych testów, ale też procent pozytywnych wyników jest większy, gdy więcej osób zgłąsza się na testy
@LoginTegoTypu: Na wykresie nie ma informacji czy osoby zgłosiły się same, czy np. chcieli skorzystać z służby zdrowia i lecz musieli wykonać przed tym test, wszyscy są wrzucani do jednego worka. Ale do reszty się zgodzę, więc można w prosty sposób wydedukować że manipuluje się wzrostami i spadkami zakażeń poprzez wykonywanie większej bądź mniejszej ilości testów tak ? przychodzi kolejna wala, napierdzielają więcej testów = więcej zakażonych. tak czy nie ?
@KrejZi321: można to tak interpretować, ale raczej jest to mylenie przyczyny ze skutkiem. Prawdopodobnie jest odwrotnie, tj większa ilość chorych to większa ilość ludzi u lekarza to większa ilość testów to większa ilość wykrytych przypadków
@zwierzeta_sa_spoko: U lekarza ? że przez telefon ? :) jeszcze raz... Idziesz do szpitala ze złamaną ręką, musisz wykonać test, ale też widziałem że nie wykonujesz testu, tylko podpisujesz papierek w którym jest napisane że masz covid, mogę podesłać dowód.
"plus to, że lockdown najprawdopodobniej wpływa na zahamowanie przyrostu" Jest to nie prawda co udowodnił to Grzegorz Płaczek w tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=fViNMNGpB30&t w tym filmiku jest również pokazane jak manipuluje się
@KrejZi321: przez telefon jest podejrzenie. Test jest jak weryfikacja. Więcej telefonów, więcej skierowań, więcej pozytywów. Nie wiem jak z tym szpitalem, u rodziny robili normalnie testy przed przyjęciem - z czego nie każdy był zadowolony, bo wydłużało to czas.
Grzegorza Płaczka nie obejrzę, bo nie widzę sensu - mam masę dużo bardziej wartościowych filmów/książek do nadrobienia niż wypociny fotografa. Jeżeli już bym miał znów tykać ten obrzydły mi niesamowicie temat, to
@zwierzeta_sa_spoko: Grzegorz Płaczek, ani razu nie powiedział w tym filmiku co jest słuszne a co nie, pokazuje tylko dane otrzymane od ministerstwa zdrowia, jeżeli nie chcesz go oglądać to spoko, ale uważam że jest to obowiązkowy materiał jeżeli chcemy poznać prawdę, jeszcze raz zaznaczę Grzegorz ani razu nie powiedział co jest prawdą a co nie, ukazuje tylko prawdziwe dane, które udostępniły jemu ministerstwo zdrowia, te same dane możesz uzyskać Ty pisząc
@KrejZi321: suche dane w takiej ilości jednak też nic nie znaczą bez ich poprawnej analizy. Mi brakuje ku temu wiedzy i masy czasu, jaką musiałbym poświęcić żeby tu ruszyć. Nie twierdzę więc, że to co przedstawia jest złe czy nieprawdziwe, ale wolałbym posłuchać kogoś innego. Niemniej jednak dzięki za normalne podejście bez niepotrzebnej spiny
@zwierzeta_sa_spoko dane oczywiście są analizowane, ale wnioski same się wysuwają, wiadomo że lepiej słuchać naukowców, lecz co w przypadku gdy są oni opłacani przez koncerny farmaceutyczne ? Pozdrawaim
@taktoto: miał pozytywny bez objawów, to się samo komentuje moi mili, mimo że nawet nie poczuł że jest chory, nawet katarku nie miał, to poszło do statystyk że jest chory... gdzie tu sens i logika ? w ten sposób właśnie manipulują danymi, a testy PCR pokazują często fałszywy wynik, nie jeden lekarz się wypowiadał na temat tych testów, również w sieci jest mnóstwo filmików gdzie zamiast krwi wlewa się np. sok,
#koronawirus
"plus to, że lockdown najprawdopodobniej wpływa na zahamowanie przyrostu"
Jest to nie prawda co udowodnił to Grzegorz Płaczek w tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=fViNMNGpB30&t w tym filmiku jest również pokazane jak manipuluje się
Grzegorza Płaczka nie obejrzę, bo nie widzę sensu - mam masę dużo bardziej wartościowych filmów/książek do nadrobienia niż wypociny fotografa. Jeżeli już bym miał znów tykać ten obrzydły mi niesamowicie temat, to
Ale testy ma robić jak chce wejść do szpitala