Wczorajszy pojedynek zakończył się zwycięstwem kapłana Riona (637 głosów), który zdobył 137 głosów więcej od czarnoksiężnika Malekitha (500 głosów). Gratulujemy!
Dziś zmierzą się ze sobą czarnoksiężnik z Lochu oraz barbarzyńca z Twierdzy:
- Darkstorn - Potężny kanciarz-czarnoksiężnik próbował przekupić, oszukać i zachachmęcić komisję konkursu Mister Erathia na wiele sposobów, ta jednak okazała się nieugięta. Po tym, jak we wczorajszym pojedynku odpadł jego minotaurzy krewny Malekith, uznał, że będzie musiał posłużyć się bardziej konwencjalnymi metodami, aby przekonać do siebie głosujących. Opracował więc plan spamowania pojedynków organicznie powstałymi podczas turnieju tagami #teamminotaury oraz #teambyki. Zapłacił nawet jakieś grosze biednym stażystom, aby wrzucali pod nimi zdjęcia przystojnych byczków - zobaczymy, czy zatrudnieni na umowie-zleceniu studenci wywiążą się ze swoich obowiązków. - Kilgor - "To było oczywiste, że wygram!" - wrzasnął samozwańczy król Krewloda, po czym nakazał egzekucje wszystkich w jego armii, którzy w poprzednim pojedynku ośmielili się głosować na Brona. Nie spodziewał się, że doprowadzi to do zdziesiątkowania jego wojsk - pozostała przy nim jedynie gromada ślepych goblinów. To, czego nie dokonały deszcze meteorów wroga, uczyniła jego własna duma. "Cóż" - zamyślił się Kilgor - "Jeśli taka jest cena czadowości, niech i moich zdrajców spotka śmierć i ból. Niech poznają kill & gore!" Oklaski kilkunastu goblinów umocniły jego ego. Teraz mógł wrócić do podziwiania się w lustrze.
Wczorajszy pojedynek zakończył się zwycięstwem kapłana Riona (637 głosów), który zdobył 137 głosów więcej od czarnoksiężnika Malekitha (500 głosów). Gratulujemy!
Dziś zmierzą się ze sobą czarnoksiężnik z Lochu oraz barbarzyńca z Twierdzy:
- Darkstorn - Potężny kanciarz-czarnoksiężnik próbował przekupić, oszukać i zachachmęcić komisję konkursu Mister Erathia na wiele sposobów, ta jednak okazała się nieugięta. Po tym, jak we wczorajszym pojedynku odpadł jego minotaurzy krewny Malekith, uznał, że będzie musiał posłużyć się bardziej konwencjalnymi metodami, aby przekonać do siebie głosujących. Opracował więc plan spamowania pojedynków organicznie powstałymi podczas turnieju tagami #teamminotaury oraz #teambyki. Zapłacił nawet jakieś grosze biednym stażystom, aby wrzucali pod nimi zdjęcia przystojnych byczków - zobaczymy, czy zatrudnieni na umowie-zleceniu studenci wywiążą się ze swoich obowiązków.
- Kilgor - "To było oczywiste, że wygram!" - wrzasnął samozwańczy król Krewloda, po czym nakazał egzekucje wszystkich w jego armii, którzy w poprzednim pojedynku ośmielili się głosować na Brona. Nie spodziewał się, że doprowadzi to do zdziesiątkowania jego wojsk - pozostała przy nim jedynie gromada ślepych goblinów. To, czego nie dokonały deszcze meteorów wroga, uczyniła jego własna duma. "Cóż" - zamyślił się Kilgor - "Jeśli taka jest cena czadowości, niech i moich zdrajców spotka śmierć i ból. Niech poznają kill & gore!" Oklaski kilkunastu goblinów umocniły jego ego. Teraz mógł wrócić do podziwiania się w lustrze.
Wszystkie pary losowane są przez mój skrypt w Pythonie dostępny pod tym linkiem.
O co chodzi?
źródło: comment_1628531691VNn1JMG00M9l22tT2QzW1V.jpg
PobierzKtóry dżentelmen jest twoim zdaniem przystojniejszy?
źródło: comment_16285320126UBFvPDkesfPG8Uxil1ixN.jpg
Pobierzźródło: comment_16285320269T5gCwvmksdE1Q4NsjK6rl.jpg
Pobierz