[karski]

Tak czytam sobie na głównej o #patodeweloperka i ścisku na nowych osiedlach. Jako że odwiedziłem Hong Kong i wiem, że wysokość Złotej 44 kwalifikowałby się tam do średniej wielkości apartamentowca, to nie mogę pojąć, dlaczego Polscy deweloperzy zamiast budować wzwyż, budują wszerz? Dlaczego w jakiś sposób to się nie opłaca w Polsce? Pytam całkiem poważnie, bo zastanawiam się jaki mają w tym interes i co stoi na przeszkodzie.

#deweloperka #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie

[BaRi]

@karski: w Europie ogólnie nie buduje się w górę. A stoją za tym pewnie koszty i plan zagospodarowania przestrzennego

[darek-jg]

@karski: wraz z wysokością mocno rosną koszty budowy, u nas jeszcze za tanie działki są by się opłacało

[CthulhuFanatic]

@karski: w Krakowie na przykład na Podgórzu są limity wysokości budynków i wszystkie bloki budują maksymalnie jak miasto pozwala

[karski]

@BaRi nie rozumiem, miastu zależy bardziej na poszerzaniu aglomeracji i ściąganiu ludzi do pracy z okolic powodując korki i większą emisję spalin?

@darek-jg czy technologia jest naprawdę aż takim problemem w dzisiejszych czasach?

[KromkaMistrz]

@karski: MPZP ¯\_(ツ)_/¯

[karski]

@KromkaMistrz no właśnie, jestem w stanie zrozumieć, że z perspektywy dewelopera chodzi o zysk i dochodzi do pewnych patologii, ale okazuje się, że jeszcze większą patologią są władze miasta

[Wychwalany]

@karski: a gdzie buduje się do góry? w hong kongu i na manhatanie ktore maja mocno ograniczona powierzchnie?

[karski]

@Wychwalany Chiny

[KromkaMistrz]

@karski: owszem. deweloper sam mowi ze wolalby budowac do gory - bo budowa X mieszkań do góry jest tańsza niż budowa X mieszkań na szerokość, a dodatkowo będzie więcej przestrzeni na tereny zielone i miejsca parkingowe. Ale niestety to nie deweloperzy decydują i urzędnicy. W Krakowie slowo klucz - nie zaslaniac historycznej architektury.

@Wychwalany: ale tu nawet nie chodzi o budowanie 100-150 pięter. Ale zeby mozna bylo normalnie w centrum

[dran2]

nie rozumiem, miastu zależy bardziej na poszerzaniu aglomeracji i ściąganiu ludzi do pracy z okolic powodując korki i większą emisję spalin?

@karski: Wewnątrz miasta też potrzebny jest transport i jest dużo większym problemem niż dowożenie ludzi z obrzeży. Nikt nie pracuje tam gdzie mieszka, ten cały wieżowiec w ciągu dnia się opróżnia i jedzie gdzie indziej. To właśnie duża gęstość zamieszkania generuje problemy bo wewnątrz miasta nie ma miejsca na rozbudowę

[Deykun]

@karski:
Nie ma nic złego w rozwlekłych miastach, jak komunikacja jest ok, i ludzie jeśli chcą to wszędzie mają szkołę, pracę i sklep. To jest złoty środek.

[karski]

@dran2 dlatego są w Europie miasta, gdzie dojeżdżanie do pracy rowerem jest na porządku dziennym. Infrastrukturę miast rozrzedza się włączając bus pasy dla kierowców osobówek albo kierowców mających 2 pasażerów lub więcej i zwiększając gęstość komunikacji miejskiej

[MisPalkis]

@karski: koszt ziemi jest istotny. Żeby to zauważyć nie trzeba lecieć do HK, wystarczy pooglądać Warszawę i okolice - im dalej od centrum tym budynki niższe, a miejsca postojowe częściej naziemne. Bliżej centrum samochody zaczynają się chować pod ziemię, z bloki rosną wyższe. Jeśli Bliska Wola Tower ma te ~90m, to znaczy że taki jest próg opłacalności (i prawnych możliwości w tym miejscu)

[karski]

@Deykun nie jestem pewny, czy rozwlekanie komunikacji miejskiej jest złotym srodkiem, każda ostra zima to pokazuje

[BaRi]

@karski: Ale miastu bardziej na rękę rozległe tereny niż ścisk w centrum. Wysoka gęstość to brak miejsc parkingowych, ciągle korki, zwiększony hałas i smog.
W górę buduje się tam gdzie nie ma innej możliwości, a tak naprawdę to na dużą skalę tylko w Azji. Ameryki i Europa są niskie.

[karski]

@BaRi Im bliżej do pracy, tym samochód jest bardziej zbędny. Sam jestem przykładem tego, że samochód jest mi absolutnie zbędny, bo wszędzie dojeżdżam pociągiem, a w pobliżu bloku mam wszystko co potrzebne do życia. Rzecz w tym, ze posiadanie go, w życiu przeciętnego Polaka to absolutne must be.

[Bratkello]

@karski:
Czemu nie buduje się w górę:

a) MPZP, bądź warunki zabudowy;
b) komercjalizacja która trwa znacznie dłużej - jeśli mówimy o budynkach mieszkalnych;
c) znaczne wyższe koszty budowy budynku (powyżej 55 metrów rygorystyczne prawo przeciwpożarowe);
d) wpływ wysokościowców na otoczenie - europa to ścisłe, gęste tereny o podobnej zabudowie jeśli chodzi wysokość, wysokie budynki mogą po prostu przytłaczać (dobrym przykładem jest SkyTower we Wrocławiu).

[karski]

@Bratkello Jak widać przeszkody wymienione w a), b) i c) to wyłącznie przepisy, a więc wina nie do końca stoi po stronie deweloperów.

Nie wiem co jest bardziej przytłaczające, wieżowiec, czy widok z balkonu na balkon sąsiada, więc ten argument do mnie nie trafia. Ja bym znalazł jednak plus w postaci większej ilości miejsca na zieleń, a tym samym obniżenie temperatury latem.

[BaRi]

@karski: niby tak, ale szansa że mieszkasz obok pracy albo masz idealny dojazd w dużym mieście jest nieprawdopodobna.

[Bratkello]

Ja bym znalazł jednak plus w postaci większej ilości miejsca na zieleń, a tym samym obniżenie temperatury latem.

@karski: Akurat miss - bo pod tym względem wieżowce są dość degenerujące i znacząco podnoszą temperature otoczenia poprzez zastosowanie szkła które odbija promienie słońca i brak miejsca na zieleń. Dlatego też powstały w Mediolanie wieżowce które mogą pokazać jak może istnieć wysoki budynek który nie będzie działał negatywnie na środowisko- https://pl.wikipedia.org/wiki/Bosco_Verticale