[kowalkowskij]

@Fawwara, w załączeniu zamówiony przez Ciebie wiersz. Słowa, które należało użyć: Bieda, Rogal, Migawka, Żyd, Kaplica, Dyktando, Chrabąszcz, Astma, Wiadro, Dobrobyt.

'Posłałem babci kartkę'

Zmienić zdanie tak od razu,
Z wielkiej biedy uciec gdzieś.
W tej melodii, w takt rozkazu,
Jak w migawce woła wieś.

A gdy oczy zamknę znów,
Zbiorę myśli tak szerokie,
Widzę stado rudych krów,
I chrabąszcze niewysokie.

Wschody słońca o poranku,
Z Kaplicy dźwięk donośny,
Dziadków uśmiech tuż na ganku,
I szum studni tak bezgłośny.

I ciepłego rogala brak,
Takiego z pieca, na drewno,
I chrupiącego, oj tak,
Takiego mi, wiem, na pewno.

Pod dyktando działam wciąż,
Mówią co jeść, gdzie spać.
Czuję jak stalowa uprząż
Nie pozwala mi znów wstać.

Wiadro pomyj wylewają,
Dręczą, mocno dają w kość.
Mnie jak Żyda zamęczają,
Już mam szczerze tego dość.

Wilgoć z rana na ochłodę,
Brak oddechu, brak mi tchu,
Astmy wyleczyć nie mogę.
Chciałem dobrobytu, ha tfu!

#rozdajo #wierszowanie

[kowalkowskij]

@kowalkowskij: kolejne takie #rozdajo niebawem

[zlotopotoczanin]

@kowalkowskij: nad rytmem popracuj.

[kowalkowskij]

@zlotopotoczanin: celowo miejscami spowolniony

[WykopekWyborowy]

Wilgoć z rana na ochłodę,

Brak oddechu, brak mi tchu,

Astmy wyleczyć nie mogę.

Chciałem dobrobytu, ha tfu!

@kowalkowskij: xD to fajne

[Fawwara]

@kowalkowskij ła ła łu ła! Dziękuję
https://youtu.be/hgKWNcs_20g