[kamilox4]

Czy takie pomiary elektryczne są ważne i uznawane np. przy ubezpieczeniu? Czy to tylko wyciągnięcie kasy za parę papierów nic nie wartych?
#elektryka #budownictwo

[Tfuj_ex]

@kamilox4 na mój gust nie ma dokładnego opisu co i przede wszystkim gdzie było mierzone.
Nie ma numerów uprawnień pomiarowca.
Nie ma spisu i dat cechowania mierników.
Nie ma wartości pomiarów.

Dla mnie to jest nic nie warte.

[kamilox4]

@Tfuj_ex: mierniki są wypisane typ i nr na innej kartce, nr uprawnień też, tylko nie ma konkretów tylko takie właśnie ogólniki.

[szuineg]

@kamilox4 na protokole powinien być nr uprawnień tego kto się podpisał, nr seryjny aparatury, oraz wartości pomiarów. Jako załącznik skan uprawnień i legalizacji narzędzi.
Na innej kartce to może być nawet zawierzenie instalacji opiece matki boskiej ( ͡º ͜ʖ͡º)
Może być też tak że ty dostałeś tylko podsumowanie i wynik odbioru, a prawdziwe pomiary oni posiadają.

[kozi966]

@kamilox4: Generalnie, to taki protokół jest do "uwalenia" jak coś się komuś stanie. Natomiast w kwestii tego czy ktoś to może przyjąć, to nie ma problemu - jeżeli podpisał to osobnik uprawniony.

[kamilox4]

Pytanie jeszcze mam czy ośw. w takim domku to pomiar każdej oprawy osobno czy można sobie odpuścić? Bo różne znania słyszałem.

[drzewokaktusowe]

@kamilox4: Chodzi ci o prywatny dom? Oświetlenie się mierzy w miejscach publicznych i zakładach pracy żeby nie było sytuacji, że orasz sobie wzrok albo ulegniesz wypadkowi bo było za ciemno.
Możesz przytoczyć argumenty tych co twierdzą, że w prywatnym domu też trzeba mierzyć oświetlenie? Ciekawi mnie czy można spać po ciemku.

Inna sprawa, że jak masz możliwość rzucić okiem na pomiar np przy biurku to ja bym rzucił. 500 lx to