Wpis z mikrobloga

@yakuz właśnie wróciłem w ten weekend. Pełno jest aut i skuterów na małopolskich i podkarpackich rejestracjach. Praktycznie tylko numery na K i R. Dziwna sprawa. Nic nie znalazłem w internecie na ten temat. Jak coś się dowiedziałeś, dawaj znać, chętnie poczytam.
@yakuz: https://www.repubblica.it/motori/sezioni/attualita/2020/02/26/news/targhe_estere_in_italia_il_caso_di_napoli_allarma-249616575/amp/

Automobilklub Neapolitański wysłał list otwarty do parlamentarzystów Kampanii z projektem ustawy, której celem jest przezwyciężenie krytycznych kwestii związanych z ruchem pojazdów z zagranicznymi tablicami rejestracyjnymi we Włoszech.

„Obecnie – wyjaśnia prezydent Antonio Coppola – w naszym kraju obowiązuje bezwzględny zakaz poruszania się mieszkańców Włoch pojazdami zagranicznymi, z wyjątkiem osób wynajmowanych od firm działających za granicą. Zjawisko to W rzeczywistości umowy o niskim koszcie najmu zawarte z firmami, głównie w
@tomo88PL:

ani podatków nakładanych na pojazdy luksusowe


Te skutery to głównie chińczyki kilkuletnie jakie można kupić w pl za 2 tys zł, albo samochody typu fiat punto.
Sprawdzałem ważność OC tych pojazdów i każdy ma ważne OC głównie w PZU.
@yakuz: Właśnie jestem w Neapolu, no i… mindfuck. Skutery na rzeszowskich rejestracjach, dziadek w pandzie na krakowskich, inny dziadek w lancii na KK, jednemu powiedziałem „dzień dobry”, ale był zdziwiony o co mi chodzi, nie zrozumiał.

Okazuje się, że ze względu na to, w jaki sposób jeżdżą i parkują neapolitańczycy, OC za skuter może tu sięgać nawet 3-4 tys. euro (!) rocznie. Dlatego są firmy, które na podstawie fikcyjnych umów „importują”