Wpis z mikrobloga

@merciless85: a co ja mam na niego mieć? Każdy doradca naganiający programistów na IP boxa jest uznawany w branży „tax” za szarlatana. Wszyscy wiedza ze ludzie którzy posłuchają rad takich „doradców” za 3-4 lata dostaną potężnie po dupie. Oczywiście w umowach nie znajdziesz żadnych gwarancji czy tez odpowiedzialności „doradcy” za ta pożal się Boże poradę, która mogłaby cię ochronić przed US/KAS. Czyli Pan doradca daje ci kawałek papieru na zasadzie kopiuj