Wpis z mikrobloga

@2906518 Zwykle jest tak, że jedna albo dwie piosenki z hehe albumu są spoko, a reszta to jazgot, więc bez sensu żeby leciało to przy odrabianiu lekcji albo ruchaniu się. Próbowałam tak i zawsze kończyło się wyłączeniem muzyki.
@PyraPrzeznaczenia: Odpalasz album, zamykasz oczy i słuchasz. Podczas słuchania widzisz i wyobrażasz sobie różne rzeczy. Otwierasz oczy godzinę później. Proste ( ͡ ͜ʖ ͡)

Dokładnie tak! Całokształt twórczości później zbiera ci się w ciekawe skojarzenia i zmysły. A najlepsze jest to że często w albumach znajdują się mało znane piosenki które są prawdziwymi perełkami
@Cavalorn No to musi to być jakiś fajny albo przynajmniej znośny album. Ja najczęściej mam tak, że jak postanawiam posłuchać reszty piosenek z danego albumu, bo spodobała mi się jedna, to cała reszta jest nieporozumieniem.